Nakarm mózg, by cieszyć się zdrowiem i życiem

Autor: Iza Farenholc

 

NAKARM MÓZG, BY CIESZYĆ SIĘ ZDROWIEM I… ŻYCIEM

Całkiem niedawno przekonywano nas, że liczba neuronów w naszym mózgu zostaje ustalona raz na zawsze w chwili narodzin. Na szczęście badania udowodniły, że nowe neurony produkujemy przez całe życie i ten proces uzależniony jest od naszego stylu życia – właściwe odżywianie, sen, stres, aktywność fizyczna mają olbrzymi wpływ nie tylko na zdrowie i sylwetkę, ale przede wszystkim na szare komórki.

Do naszych problemów z pamięcią i koncentracją niewątpliwie przyczynił się ciągły bieg i hałas technologiczny – żyjemy za szybko, nie dbamy o jakość i długość naszego snu, atakujemy nasz mózg nadmiarem bodźców i zaspokajamy głód śmieciowym jedzeniem. Odpowiednia dieta i spożywanie określonych produktów może znacznie usprawnić pracę mózgu, a co za tym idzie ‒ wzmocnić pamięć i poprawić proces myślenia. Jak mówi autor książki Twój mózg. Jak zadbać o siebie naprawdę Michel Cymes: „kiedy głowa działa, wszystko działa”. Zatem do dzieła!

NOOTROPIKI I ADAPTOGENY

Któregoś jesiennego wieczoru, czytając artykuł o mózgu, natknęłam się na informację o soplówce jeżowatej i jej cudownych właściwościach. Kiedy następnego dnia wybrałam się na lokalny bazarek i na stoisku z grzybami między pieczarkami a shitake, sprzedawca prezentował piękne, świeże okazy… soplówki – poczułam, że to przeznaczenie. Następnego dnia zamówiłam w necie paczuszkę proszku z wysuszonych grzybów i według internetowych przepisów, łyżeczkę specyfiku zaczęłam dodawać do porannej kawy. Po skończeniu opakowania, zamówiłam kapsułki znanej firmy i już mijają prawie trzy miesiące, od kiedy wprowadzam soplówkę do swojego organizmu.

Jakie działanie ma imponujący grzyb? Może być pomocny w leczeniu chorób degeneracyjnych, działa wspomagająco w terapii zaburzeń snu, wspomaga regenerację mózgu, łagodzi depresję i stany lękowe, poprawia pamięć, uwagę i zdolność uczenia się, wspiera funkcje poznawcze. Poza tym działa korzystnie na układ krwionośny, chroni jelita i wątrobę, wspomaga wzrost gęstości kości, obniża stany zapalne, może obniżać wysoki poziom glukozy i wzmacnia układ odpornościowy. Mam wrażenie, że łatwiej przypominam sobie nazwiska aktorów, których oglądam w serialach na Netfliksie, rzeczywiście lepiej śpię i jestem bardziej wyciszona, rzadziej nawet denerwuję się problemami zdalnej edukacji mojego syna. Mam nadzieję, że to wszystko za sprawą soplówki, więc jeszcze jakiś czas zamierzam ją spożywać.

Nootropiki to grupa roślin, które natura wyposażyła w niezwykłe zdolności usprawniania mózgu. Zaczynając przygodę z ich zażywaniem, musimy pamiętać, że musi minąć trochę czasu, aby zadziałały, i że ich działanie nie dla każdego jest jednakowe. Julie Morris, autorka książki Smart Plants, radzi wybrać dwa lub kilka z podanej listy i obserwować ich działanie. Soplówkę już poznaliśmy, a oto kolejne nootropiki, część z nich to tzw. adaptogeny, czyli grzyby i rośliny stosowane od wieków w medycynie naturalnej – zioła (ashwagandha, eleuthero czy gotu kola) oraz grzyby, takie jak soplówka jeżowata, reishi, cordyceps sinensis – które wpływają pozytywnie na układ nerwowy, pomagają pozbyć się skutków stresu, podnoszą poziom energii, a przede wszystkim znacząco wzmacniają układ odpornościowy.
Kakao, nazywane ziarnem szczęścia, wspomaga pracę serca, działa przeciwrodnikowo, przeciwzapalnie, zapobiega powstawaniu zakrzepów, rozszerza naczynia krwionośne, redukuje oporność insulinową, reguluje geny odpowiedzialne za masę ciała. A oprócz tego poprawia nastrój, wzmacnia pamięć i zdolność uczenia się, wspomaga koncentrację.
Matcha – „herbata, która pozwala zachować spokój i robić swoje”. Łagodzi stany lękowe i niepokój, dobrze wpływa na ogólne samopoczucie, wzmacnia koncentrację i motywację, usprawnia pamięć i inne funkcje poznawcze, wspiera twórcze myślenie.
Reishi – „polisa na zdrowie”. Gatunek grzyba naturalnego, który wspomaga redukcję stresu, wspiera zdrowszy sen, wzmacnia pamięć i zdolność uczenia się, ma silne działanie neuroprotekcyjne i oczyszczające. Oprócz tego obniża cholesterol, działa przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, wspomaga serce, wątrobę i układ odpornościowy.
Jagody goji – „jagody dobrostanu”. Wzmacniają układ odpornościowy, działają regenerująco na skórę, wspierają długowieczność, działają prozdrowotnie na oczy, wyostrzają wzrok, podnoszą libido i płodność, działają korzystnie na wątrobę.
Fioletowe owoce jagodowe – „owoce pamięci”, należą do nich: jeżyny, czarne jagody, jagody acai, jagody maqui, maliny, truskawki i żurawina. Działają ochronnie na serce, wspomagająco przy cukrzycy, poprawiają krążenie krwi, działają przeciwnowotworowo, wspierają długowieczność, pomagają oczyszczać organizm z metali ciężkich, przeciwdziałają otyłości, wzmacniają koncentrację i uwagę.
Różeniec górski – „moc”. Adaptogen, zioło, które wzmacnia kondycję fizyczną, poprawia poziom energii w organizmie, działa ochronnie na serce. Może wspomagać utratę wagi, poprawia koncentrację i motywację, redukuje zmęczenie.
Ashwagandha – „zioło wyluzowania i zadowolenia”. Redukuje napięcia, jest naturalnym antydepresantem, redukuje stres poprzez wyrównywanie poziomu hormonów (głównie kortyzolu i insuliny), łagodzi poczucie wyczerpania, wzmacnia kondycję i odporność, wspomaga pamięć i koncentrację.
Kurkuma – „złoty korzeń ochronny”. Ma mocne działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe (hamuje namnażanie się wirusa HIV), jest silnym przeciwutleniaczem, zwalcza stres, redukuje depresję, może poprawiać pamięć. Trwają badania nad wykorzystaniem kurkumy w terapiach przeciwnowotworowych.
Cytryniec chiński – „jagoda koncentracji”. Wycisza, redukuje stres, łagodzi stany lękowe, wspomaga długi i zdrowy sen, poprawia pamięć, jest źródłem energii dla mózgu, wzmacnia aktywność psychiczną. Poprawia uwagę, przyśpiesza reakcje.

ZDROWE TĘTNICE, ZDROWY MÓZG.

Osoby znające anatomię, wiedzą, że krew, płynąc do mózgu tętnicami, pełni rolę przewoźnika i zaopatruje mózg w substancje odżywcze. Oczywiście, żeby wszystko działało, jak należy, niezbędne są drożne tętnice. Dr William W. Li, autor książki Jedz, by pokonać chorobę, dowodzi, że angiogeneza (proces tworzenia się i zachowania w dobrym stanie naczyń krwionośnych) odgrywa kluczową rolę w budowie i utrzymywaniu układu krążenia oraz dostosowywaniu go do różnych sytuacji w ciągu całego życia. Już w 2003 roku w magazynie medycznym „Lancet” ukazał się artykuł jego autorstwa, w którym sugerował, że zaburzenia w naczyniach krwionośnych mózgu przyczyniają się do choroby Alzheimera, a dzisiaj już wiadomo, że w mózgach ludzi dotkniętych tą chorobą dochodzi do anomalii w naczyniach krwionośnych. Chroniąc tętnice, dbamy więc o właściwe funkcjonowanie mózgu. To, w jaki sposób się odżywiamy, w znaczący sposób wpływa na ich stan. Wiadomo, że cukier rafinowany, produkty z dużą zawartością soli, tłuszcze nasycone przyczyniają się do zatykania się tętnic, stąd cały szereg chorób cywilizacyjnych, dotykających coraz więcej ludzi. Co stymuluję angiogenezę? Doktor Li zaleca jedzenie borówki amerykańskiej, mięty pieprzowej, pestek dyni, żurawiny, cebuli, nasion chia, nasion lnu i sezamu, jabłek, jęczmienia, kaparów, nasion słonecznika, papryczek chili, wiśni suszone i wielu, wielu innych. Jest z czego wybierać!

ZG JEST SMAKOSZEM

Nie lubi byle czego. Wystarczy poobserwować jak reaguje na śmieciowe jedzenie. Natychmiast pojawia się mgła mózgowa, zmęczenie, brak energii, stany lękowe, problemy ze snem. To zemsta mózgu, a jednocześnie jego wołanie o pomoc. W ten sposób domaga się tego, co lubi, i jeśli to dostanie, wynagrodzi nas dobrym samopoczuciem i zadba o nasz dobrostan. A czego potrzebuje?
Kwasy omega-3. Są niezbędne do właściwej budowy membrany otaczającej neurony i stanowiącej rodzaj osłony, która nie tylko je chroni, ale także ułatwia tworzenie nowych połączeń między nimi. Brak tych kwasów kończy się zaburzeniami, które maja ogromny wpływ na zdrowie człowieka, wpływają niekorzystnie na sen, zdolność uczenia się i zapamiętywania, zdolności percepcyjne, a także na stosunek do przyjemności we wszystkich jej aspektach. Jak się okazuje, nie tylko łosoś jest królem zawrtości tego drogocennego oleju. Oto produkty, w których jest go sporo: roszponka, olej konopny, olej lniany, olej rzepakowy, krewetki, jajka, nasiona chia, makrela, orzechy, sardynki, awokado, amarantus.
Żelazo. Krew potrzebuje żelaza, aby związać tlen i rozprowadzić go po całym organizmie. Zwłaszcza mózg nie może się bez niego obejść. Dieta wegańska i wegetariańska od lat oskarżane są o to, że nie zaspokajają zapotrzebowania człowieka w ten cenny pierwiastek. I oczywiście wątróbka oraz podroby wciąż są na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o ilość i przyswajalność hemowego (lepiej przyswajalnego) żelaza. Także ostrygi, małże, wieprzowina i cielęcina. Niehemowe (czyli mniej przyswajalne) jest żelazo pochodzenia roślinnego i jak się okazuje w tym rankingu wcale nie króluje szpinak. Wiele innych produktów ma go całkiem sporo. Zboża (najlepiej nieprzetworzone), sezam, tofu, biała fasola.
Witamina B12. Niedobór tej witaminy może objawiać się osłabieniem mięśni, ogólnym zmęczeniem i zaburzeniami pamięci; łączony jest także z zaburzeniami funkcji poznawczych i możliwością wystąpienia depresji. Zdarza się raczej rzadko, ponieważ organizm gromadzi znaczne jej zapasy. Weganie i osoby po 60. roku życia są na niedobory najbardziej narażeni, dlatego zaleca się korzystanie z dobrej jakości suplementów. Niezależne od siebie badania wykazały niedobór witaminy B12 u osób cierpiących na chorobę Alzheimera. Jej duże ilości znajdują się w produktach pochodzenia zwierzęcego (szczególnie w podrobach), a niewielka jej ilość w kiszonych przetworach warzywnych (kwas mlekowy). A oprócz tego w rybach, jajach, wołowinie i cielęcinie.
Witamina B9. Odgrywa istotną rolę w funkcjonowaniu układu nerwowego. Jej niedobór powoduje zaburzenia funkcji poznawczych, co może prowadzić do demencji, depresji lub choroby Alzheimera. Znajduje się w burakach, koprze włoskim, szpinaku, roszponce, jajkach, wątróbce cielęcej, a przede wszystkim w podrobach drobiowych.
Przeciwutleniacze. Niezbędne do utrzymania dobrej kondycji mózgu. Kalafior, kapusta (także czerwona), kalarepa, brokuły, brukselka, jarmuż. Oprócz dużych ilości witaminy C zawierają także siarkę, która chroni przed rakiem prostaty i piersi.

Lista produktów do ułożenia ulubionego menu dla naszego mózgu jest długa. Bez trudności damy radę włączyć kilka z nich do codziennych posiłków. Nie zapomnijmy jednak, że sama dieta nie pomoże, jeśli nie zapewnimy naszemu mózgowi odpowiedniej ilości ruchu, snu i ochrony przed stresem.

Znajdź nas na
Znajdź nas na
Znajdź nas na