Jedzmy i bądźmy zdrowi (oraz szczęśliwi)!

Autor: Iza Farenholc

Od dawna zdajemy sobie doskonale sprawę, że jesteśmy także tym, co jemy.  Kilkanaście lat temu Gillian McKeith, guru zdrowego odżywiania, zmieniała nawyki żywieniowe Brytyjczyków, a jej książki rozchodziły się jak dzisiaj ekologiczny jarmuż. Doktor Colin Campbell w Nowoczesnych zasadach odżywiania, napisanych na podstawie czterdziestoletnich badań, dowodził, że dieta wegańska ma olbrzymi wpływ na nasze zdrowie. Dzisiaj to już codzienność. Co chwila pojawiają się nowe publikacje, często uznanych lekarzy i naukowców, którzy przekonują nas, jaki wpływ na nasze zdrowie ma to, co jemy.

Niedawno w USA ukazała się książka lekarza i naukowca Williama Li Jedz by pokonać chorobę. 5 dróg od jedzenia do uzdrowienia, które zna nauka i natychmiast stała się bestsellerem. Na szczęście wydano ją także u nas.

Liczba komórek w naszym ciele może wynosić od kilkunastu do kilkuset bilionów. Każda z nich wymaga stałego, codziennego dostarczania składników odżywczych w celu optymalnego funkcjonowania. Pożywienie wpływa na wszystkie komórki, a co za tym idzie na każdy aspekt naszego życia: nastrój, poziom energii, apetyt, zdolność myślenia, popęd płciowy, sen i zdrowie. W naszym ciele mamy 5 systemów obronnych, które nieustannie pracują, aby uchronić nas przed chorobami. Angiogeneza (powstawanie naczyń włosowatych), zdolność do regeneracji, flora bakteryjna, naprawa uszkodzeń DNA i praca układu odpornościowego – te mechanizmy obronne odgrywają różne role w naszym ciele. Wszystkie razem ‒ jak twierdzi doktor Lee ‒ pracują, by chronić nasze zdrowie. Jeśli będziemy odpowiednio się odżywiać i dostarczać organizmowi odpowiednich produktów, możemy zahamować rozwój chorób, a nawet spowodować, że nie będą one miały szansy się pojawić.

RAK W NASZYM CIELE

Wszyscy mamy jego komórki w naszym ciele. W bilionach komórek, które posiadamy, pojawia się jeden lub dwa błędy i zaczynają się formować mikroskopijne komórki rakowe. Są one niegroźne ponieważ chronią nas mechanizmy obronne, a komórki same z siebie nie są w stanie spowodować choroby. Mechanizm obronny angiogenezy nie pozwala naczyniom krwionośnym karmić komórek raka, więc nie mogą one ani rosnąć, ani się rozprzestrzeniać. Nasz układ odpornościowy dostrzega je i eliminuje, zanim staną się niebezpieczne. W naszym organizmie taki właśnie proces zachodzi nieustannie. Dlatego tak ważne jest, aby wzmacniać nasz system obronny i stale o niego dbać. Dietą (a szczególnie dostarczając odpowiednich produktów) i stylem życia jesteśmy w stanie sprawić, że nasza odporność będzie coraz silniejsza i nie dopuści do rozwoju raka lub innych chorób.

W swojej książce doktor Li przedstawia około 200 produktów, które przez swoje właściwości są w stanie równocześnie aktywować pięć mechanizmów obronnych (od angiogenezy do układu odpornościowego). Najważniejsze, które poleca to:

Zielona herbata ‒ ma w swoim składzie naturalną chemiczną substancję (EGCG) o właściwościach antyrakowych, która powoduje odcięcie dopływu krwi do komórek rakowych. Badania wykazały, że u kobiet, które piją 2-3 filiżanki dziennie, ryzyko rozwoju raka jelita grubego obniżyło się o 44% ‒ wpływa na ANGIOGENEZĘ.

Ciemna czekolada ‒ posiada mnóstwo flawonoidów, które aktywują komórki macierzyste i regenerują komórki w naszym ciele.  Przez 30 dni polecono grupie osób wypijać codziennie 2 filiżanki kakao (zrobione z 70% gorzkiej czekolady). Badania krwi przeprowadzone przed i po teście wykazały, że dwukrotnie zwiększyła się u nich liczba komórek macierzystych. Stąd wniosek, że ciemna czekolada wypływa pozytywnie na ZDOLNOŚĆ DO REGENERACJI.

Kiwi ‒ ma nieprawdopodobną zdolność do NAPRAWY USZKODZEŃ DNA. Jeden owoc dziennie może zredukować uszkodzenia łańcucha DNA nawet o 60%.

Grzyby ‒ zawierają naturalny, bioaktywny składnik beta glukan, który ma właściwości antyrakowe, oraz wspierający odporność błonnik, odżywiający naszą florę jelitową. Trzony grzybów zawierają dwa razy więcej beta glukanu niż kapelusze ‒ poprawiają PRACĘ UKŁADU ODPORNOŚCIOWEGO I FLORĘ JELITOWĄ.

Jak twierdzi doktor William Lee, nie ma żadnego cudownego pożywienia, żadne modne ostatnio superfood nie uchroni nas przed chorobami, jeśli nie będziemy się ruszać (co najmniej 30 minut dziennie!), wystarczająco spać i otaczać się przyjaciółmi. Tylko wtedy nasz system immunologiczny będzie lepiej pracował, będziemy mniej podatni na stres, a nasze naczynia krwionośne będą zdrowsze. A kiedy śpimy, regeneruje się nasze DNA. Pomyślmy o tym w długie zimowe wieczory – może warto położyć się wcześniej?

Znajdź nas na
Znajdź nas na
Znajdź nas na