Towarzyszyliśmy Julicie przed jej wylotem do Jordanii

Byliśmy na lotnisku Chopina w Warszawie, aby towarzyszyć Julicie przed jej wylotem do Jordanii.

Dziś Julita Ilczyszyn Wybiegana Mama wyleciała do Jordanii, by zmierzyć się z kolejnym niesamowitym wyzwaniem – przebiec 250 km przez pustynię. 

To już jej szósta taka wyprawa, a tym razem biegnie dla nas, dla STOMIKÓW! 

To dla nas ogromne wyróżnienie i wzruszenie, że możemy być częścią jej podróży. W imieniu Fundacji i nas wszystkich, dzielna Barbara Kotowska pędziła na Okęcie, aby pożegnać naszą bohaterkę. Choć spotkanie odbyło się “przez bramki”, było pełne ciepła, wzruszeń i pozytywnej energii. Każdy Twój krok to dla nas inspiracja i dowód na to, że z determinacją i pasją można pokonać każdą przeszkodę. Niech siła naszych serc towarzyszy Ci na każdym kilometrze tej pustynnej drogi. Wróć do nas cała, zdrowa i z kolejną niezwykłą historią do opowiedzenia. A wieczorem, wszyscy trzymamy kciuki przed telewizorami, oglądając kolejny odcinek “Sił Specjalnych” na Polsacie z Twoim udziałem!

 Leć i pokazuj światu, że dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych!
Jesteśmy z Tobą, Julita! Niech siła i wytrwałość prowadzą Cię do mety. 
Wróć do nas cała i zdrowa! Bon Voyage! 

17.09.2024