Dzisiaj od rana w Myszogrodzie wielkie budowanie! Liczyła się kreatywność, bo budowano tylko z materiałów z odzysku.
Koloniści, podzieleni na grupy zróżnicowane w zależności od wieku, stworzyli makiety zamku w Łęczycy. Tak przygotowują się do spotkania z diabłem Borutą i turnieju rycerskiego na zamku w Łęczycy, na który wybieramy się już w sobotę. Budowle wyszły na praw imponujące, a co najfajniejsze, pomimo, że każda grupa miała do dyspozycji taki sam zestaw „budulca” ich dzieła pięknie się od siebie różnią, a wszystkie sa wspaniałe! Wielkie brawa!
Jeszcze emocje po konstruowaniu nie opadły, a już zawitali do nas mili goście!
Sama słodycz na czterech kopytach! ALPAKI!
Było miziasto, mięciutko i wesoło! Torbacze lubią alpaki-alpaki lubią Torbaczy
Głaskanie i przytulanie alpak świetnie relaksuje i uczy dzieci miłości do zwierząt, bo jak tu nie pokochać takich słodziaków??
Torbacz w siodle!? Czemu nie?
Tak jak w roku ubiegłym odwiedziliśmy stadninę Agroturystyka Gościnna Zagroda Gorzewo.
Wielu kolonistów po raz pierwszy miało okazję dotykać tych majestatycznych zwierząt, jakimi są konie. Spokój i łagodność tych cudownych czworonogów dał dzieciakom tyle radości, że uśmiechy nie schodziły z ich twarzy.