Problematyka odszkodowań za błędy lekarskie cz. 1

Autor: Marcin Juwa

 

Błędy lekarskie, są problemami, z którymi przeciętny obywatel może spotkać się na co dzień, jednak często są one ukrywane przed opinią publiczną, a także przed samym poszkodowanym. Jednakże, co pewien czas w mediach można spotkać się z bulwersującymi
sytuacjami, w których pacjenci zostają pokrzywdzeni w wyniku błędnych decyzji lekarzy

Błędy lekarskie w Polsce

W 2003 roku lekarz Jacek R. odbierał poród i nie podjął decyzji o zastosowaniu cesarskiego cięcia. W wyniku dalszych komplikacji lekarz zastosował większą ilość oksytocyny, a następnie chwyt Kristellera, którego używanie jest zabronione. W wyniku podjętych
działań, dziewczynka urodziła się z cięż kim niedotlenieniem okołoporodowym, którego następstwem było czterokończynowe porażenie mózgowe. Dziewczynka zmarła w wieku 5 lat. W 2006 roku w poznańskim ośrodku zdrowia 20 letnia kobieta Karolina M. zmarła
w 7. miesiącu ciąży. Oczekiwała bliźniaków. Najpierw w jej łonie zmarło jedno, a następnego dnia drugie dziecko. Lekarze nie zdecydowali się na cesarskie cięcie, w wyniku czego doszło do tragicznej śmierci dorosłej kobiety i dwójki nienarodzonych
dzieci. Z kolei w 2012 roku zmarł z winy lekarzy 13 letni Bolesław K. Rodzice, którzy jeździli do szpitali byli odsyłani do domów bez skierowania na badanie krwi chłopca. Dopiero w prywatnej klinice postawiono diagnozę – ostrą białaczkę szpikową.
W tym samym roku w Lublinie 5-letniego chłopca lekarze leczyli na kolkę, podczas gdy dziecko miało wylew. Krwiak, który powstał u chłopca, zaczął uciskać rdzeń kręgowy. Natomiast 3-letni Kubuś po zapisanych przez lekarza lekarstwach nagle zmarł. /p>

Takich spraw w Polsce jest wiele, a ich liczba stale rośnie. W tym miejscu warto przedstawić dane CBOS, z których wynika, że aż 33% Polaków doświadczyło błędów lekarskich, a 15% wskazało, że ofiarą błędów medycznych padły ich dzieci. Natomiast 19%
Polaków często lub zawsze po konsultacji z lekarzem stara się uzyskać opinię innego lekarza . Ponadto 58% badanych wskazało, że w swoim bezpośrednim otoczeniu nie zetknęło się z przypadkiem błędu w leczeniu, niedbalstwem lub brakiem należytej
staranności, którego skutkiem był uszczerbek na zdrowiu pacjenta, natomiast aż 41% zadeklarowało, że z taką sytuacją się spotkało. Biorąc pod uwagę osobiste doświadczenia, aż 26% wskazało, że zdarzyło się, iż lekarz postawił złą diagnozę lub zalecił
leczenie, które okazało się błędne. Co czternasty badany (7%) uznał, że podczas pobytu w szpitalu źle go leczono lub nieprawidłowo zoperowano. Z kolei co dwudziesty (5%) uznał, że podczas pobytu w szpitalu otrzymał nieodpowiednie lekarstwo lub
niewłaściwą dawkę, albo nie otrzymał leku, którego powinien dostać. Najczęś ciej błędów lekarskich doświadczyli, albo zwrócili na nie uwagę, osoby z wyższym wykształceniem (47% – tak; 53% – nie), podczas gdy z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym
81% wskazało, że nie doświadczyło błędów lekarskich.

Należy jednak podkreślić, że w Polsce nie są prowadzone rejestry błędów lekarskich. Naczelna Rada Lekarska oraz Ministerstwo Zdrowia nie są zainteresowane tego typu statystyką. Z kolei w polskich prokuraturach utworzono specjalne wydziały, które zajmują
się błędami lekarskimi. W 2016 r. liczba postępowań prowadzonych przez prokuratury w całym kraju w sprawie błędów medycznych wzrosła o 45% w stosunku do lat ubiegłych i osiągnęła wysokość 4963 spraw. Departament Postępowania Przygotowawczego Prokuratury
Krajowej obliczył, że 3450 postępowań dotyczących błędów lekarskich toczy się w prokuraturach rejonowych, a 1051 w prokuratorach okręgowych. W 2016 roku w prokuraturach rejonowych wszczęto 462 śledztwa dotyczące zgonów pacjentów. Ponadto decyzjami
zakończono 1767 spraw, a w 113 wydano akt oskarżenia.

Problemy definicyjne

Na samym początku warto zastanowić się czym są błędy lekarskie. W polskim prawie oraz w medycynie trudno jest odnaleźć definicję „błędu lekarskiego”, „błędu medycznego” lub „błędu w sztuce lekarskiej”. Są to pojęcia definiowane róż norodnie, ponieważ
medycyna jest nauką przyrodniczą, w której precyzyjne definicje zależą od faktów biologicznych, a tych z kolei nie da się zredukować do rozłącznych kategorii prawnych2 . Ocena prawna czynności lekarskich nie należy zatem do działań łatwych i prostych.

Zrozumienie, czym są błędy lekarskie wymaga zapoznania się ze wskazówkami interpretacyjnymi, do których zalicza się orzecznictwo Sądu Najwyższego. Wyrok SN z dnia 13 grudnia 1958 roku (IV K 28/58, „Państwo i Prawo” 1960, nr 1, s. 200- 203) odnoszącego
się do błędu w sztuce lekarskiej wskazał, iż odpowiedzialność karna lekarza w związku z wykonywaną przez niego pracą zawodową opiera się na trzech zasadniczych przesłankach, do których należą błąd w sztuce lekarskiej, związek przyczynowy między
opartym na błędzie sztuki zabiegiem lekarskim, a jego skutkiem oraz wina w rozumieniu kodeksu karnego. Z powyższego można wywnioskować, że błąd w sztuce lekarskiej nie jest utożsamiany z winą, ale wina jest jedną z przesłanek, która stanowi samodzielny
element odpowiedzialności karnej lekarza.

Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 września 1973 roku (I KR 116/72, OSNKW 1974, nr 2, poz. 26), w którym posłużono się pojęciem „zawinionego błędu sztuki lekarskiej”, jako warunku sine qua non odpowiedzialności karnej lekarza
za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu pacjenta w związku z zabiegiem leczniczym. Przez zawiniony błąd lekarski SN rozumie taką sytuację, w której lekarz, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności istniejących w chwili zabiegu, a przede
wszystkim tych danych, które miał wówczas do dyspozycji lub którymi mógł dysponować, postąpił niezgodnie z wymaganiami aktualnej wiedzy i nauki medycznej oraz powszechnie przyjętej praktyki lekarskiej. Rozumiany w ten sposób błąd sztuki lekarskiej,
aby mógł stać się przyczyną odpowiedzialności karnej lekarza, musi być błędem przez niego zawinionym. Wymaga to ustalenia z uwzględnieniem wszystkich realiów danego przypadku i odtworzenia rzeczywistego wewnętrznego procesu motywacyjnego na podstawie
faktów zewnętrznych i właściwości osobistych sprawcy. W wyroku tym wskazano, że: „nie każdy błąd diagnostyczny stwierdzony ex post może być uznany eo ipso za błąd sztuki lekarskiej, który należy oceniać z pozycji ex ante, czyli w zależności od
zakresu informacji rzeczywiście posiadanych przez lekarzy stawiających diagnozę czy dostępnych dla nich przy odpowiednim staraniu”. Wyrok ten wyraził pogląd, iż wskazania nauki oraz inne okoliczności wpływające na realizację czynności leczniczych
powinny być oceniane ex ante, czyli zgodnie ze stanem wiedzy na chwilę podejmowania tych czynności. Ocena oparta na stanie ex post, a więc dokonywana najczęś ciej po przeprowadzeniu zabiegu, nie ma znaczenia dla kwestii prawidłowości przebiegu
procesu leczniczego. Oznacza to, że pomiędzy dokonanym zabiegiem, a chwilą oceny jego przebiegu upływa określony czas. Biorąc pod uwagę, że medycyna to nauka dynamicznie rozwijająca się, przez ten określony wycinek czasu może ulec przemianie,
a zastosowana diagnoza czy proces leczniczy mogą być już nieaktualne na czas oceny. Na dzień przeprowadzenia zabiegu, należałoby go ocenić, jako zgodny z lege artis, jednak w momencie jego oceny, medycyna już go za taki nie uznaje.

Ocena czynności lekarza przez pryzmat wiedzy i sztuki medycznej została poruszona w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 1955 r. (IV CR 39/54, OSN 1957, nr 1, poz. 7), w którym stwierdzono, że „błędem w sztuce lekarskiej jest czynność (zaniechanie)
lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodna z nauką medycyny w zakresie dla lekarza dostępnym”. Należy wskazać, że spełnienie najwyższych standardów wiedzy i sztuki lekarskiej nie jest zawsze możliwe, gdyż wynika to z okoliczności niezależnych
od lekarza. Do tych okoliczności zaliczyć należy przede wszystkim wyposażenie szpitala, sprzęt, niemożność zapoznania się z najnowszymi metodami leczenia z powodu ograniczenia dostępu do fachowej literatury, zbyt duża ilość pacjentów w stosunku
do obsługi medycznej i wiele innych. Problemy w tym obszarze (brak odpowiednich sił i środków) spowodują, że będą one miały wpływ na jakość wykonanej usługi medycznej, ale również na możliwość spełnienia najwyższych wymagań stawianych lekarzowi.
Sąd Najwyższy używając wyrażenia „dostępnymi” uwzględnia faktyczną możliwość sprostania stawianym wymogom aktualnej wiedzy medycznej.

W tym miejscu należy odnieść się do art. 4 Ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. 2002, nr 21, poz. 204 ze zm.), który wskazuje, że lekarz ma obowiązek wykonywać zawód, zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej,
dostępnymi metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością. Z kolei uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 1998 r. (III CKN 741/98, OSN 1999,
nr 6, poz. 112) zawiera stwierdzenie, że „powszechne ubezpieczenie społeczne wyklucza (…) stosowanie metod i środków starych, nie rokujących (czy gorzej rokujących) skuteczności – jeżeli są one powszechnie zastępowane innymi metodami leczenia”.
Należy zatem wskazać, że powyższe akty wyraziły istotne ograniczenie swobody lekarza co do wyboru metody leczenia. Jeżeli ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty wskazała na działania zgodne ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, to w
uzasadnieniu do wyroku zwrócono uwagę na fakt obowiązku zastępowania starych metod innymi metodami leczenia o wyższej skuteczności. Oznacza to, że lekarz nie może kierować się swobodą wyboru kierunku leczenia poprzez dobór tych metod i leków,
które przez naukę medyczną zostały uznane za nieaktualne i mało skuteczne. Swoboda wyboru metody postępowania z pacjentem została wskazana w art. 6 Kodeksu etyki lekarskiej, w którym stanowi się, że „lekarz ma swobodę wyboru w zakresie metod postępowania,
które uzna za najskuteczniejsze. Powinien jednak ograniczyć czynności medyczne do rzeczywiście potrzebnych choremu zgodnie z aktualnym stanem wiedzy”. Z kolei art. 57 ust. 1 Kodeksu etyki lekarskiej, zabrania lekarzowi posługiwania się metodami
niezweryfikowanymi naukowo lub uznanymi przez naukę za szkodliwe i bezwartościowe.

Biorąc pod uwagę przepisy ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r, poz. 159 z późn. zm.) można dokonać próby odnalezienia legalnej definicji pojęcia błędu medycznego. Ustawodawca
wprowadza pojęcie zdarzenia medycznego, a także określa specyficzne zasady i tryb dochodzenia roszczeń za zdarzenia medyczne przed komisjami wojewódzkimi. W art. 67a ww. ustawy wskazano, że za zdarzenie medyczne uważa się zakażenie pacjenta biologicznym
czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia pacjenta albo śmierć pacjenta będące następstwem niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną: diagnozą, jeżeli spowodowała ona niewłaściwe leczenie albo opóźniła właściwe leczenie,
przyczyniając się do rozwoju choroby; leczeniem, w tym wykonaniem zabiegu operacyjnego; zastosowaniem produktu leczniczego lub wyrobu medycznego.

Należy podkreślić, że ww. ustawa nie używa sformułowania „błąd medyczny”, jednakże z treści tego przepisu w sposób jednoznaczny oraz zupełny możemy rozpoznać, jakie zdarzenia muszą wystąpić, żebyśmy mogli uznać powstanie zdarzenia medycznego.

Źródła:

  1. Opinie o błędach medycznych i zaufaniu do lekarzy, [w:] Komunikat z badań CBOS, Warszawa, nr 165/2014.
  2. M. Filar, Lekarskie prawo karne, Kraków 2000.
  3. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93).
  4. Ustawa z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. 2002, nr 21, poz. 204 ze zm.).
  5. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553).
  6. Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r, poz. 159 z późn. zm.).
  7. Wyrok SN z dnia 13 grudnia 1958 roku (IV K 28/58, „Państwo i Prawo” 1960, nr 1, s. 200-203).
  8. Orzeczenie SN z dnia 1 kwietnia 1955 r. (IV CR 39/54, OSN 1957, nr 1, poz. 7).
  9. Wyrok SN z dnia 27 sierpnia 1968 r. (I CR 325/68, OSP 1969, nr 7-8, poz. 165).
  10. Wyrok SN z dnia 18 lutego 1972 r., (sygn. akt II CR 609/71).
  11. Wyrok SN z dnia 28 sierpnia 1972 r. (II CR 296/72, OSN 1973, nr 5, poz. 86).
  12. Uzasadnienie do wyroku SN z dnia 28 sierpnia 1972 r. (II CR 296/72, OSN 1973, nr 5, poz. 86).
  13. Wyrok SN z dnia 28 sierpnia 1973 r. (I CR 441/73, OSN 1974, nr 7-8, poz. 131).
  14. Wyrok SN z dnia 8 września 1973 roku (I KR 116/72, OSNKW 1974, nr 2, poz. 26).
  15. Wyrok SN z dnia 7 marca 1974 r. (I CR 43/74, „Nowe prawo” 1977, nr 1, s. 109-110).
  16. Wyrok SN z 20 listopada 1979 r. (IV CR 389/79, OSN 1980, nr 4, poz. 81).
  17. Wyrok SN z 5 dnia września 1980 r. (II CR 280/80, OSP 1981, nr 10, poz. 170).
  18. Uzasadnienie do wyroku SN z dnia 1 grudnia 1998 r. (III CKN 741/98, OSN 1999, nr 6, poz. 112).
  19. Wyrok SN z dnia 10 sierpnia 2000 r. (WA 23/00, LEX nr 532395).
  20. Postanowienie SN z dnia 3 czerwca 2004 r. (V KK 37/04, OSNKW 2004, nr 7-8, poz. 73).
  21. Wyrok SN z dnia 24 lutego 2005 r., sygn. akt V KK 375/04).
  22. Orzeczenie SA w Rzeszowie z dnia 12 października 2006 r. (sygn. akt I ACa 377/06).
  23. Wyrok SN z dnia 21 sierpnia 2012 r. (IV KK 42/12).
  24. Wyrok SA w Katowicach z dnia 26 października 2012 r. (sygn. akt I ACa 575/12).
  25. Wyrok SN z dnia 18 stycznia 2013 r. (sygn. akt IV CSK 431/12).
  26. Orzeczeniu SN z dnia 24 października 2013 r. (sygn. akt IV CSK 64/13).
  27. Kodeks etyki lekarskiej, [w:] https://www.nil.org.pl/dokumenty/kodeks-etyki-lekarskiej (dostęp: 23.04.2018).

KANCELARIA ŚLEDCZA „Działania kompleksowe to nasz wymiar sprawiedliwości” Warszawa oraz Poznań

Znajdź nas na
Znajdź nas na
Znajdź nas na