Kolejność ma znaczenie - dlaczego u innych działa, a u mnie nie?

Sty 202517

Masz stomię, jak wielu ludzi, czytasz poradniki, krok po kroku stosujesz się do rad z blogów i grup wsparcia i co? I efekt odwrotny. Dlaczego? Jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach i na nich należy się skupić, dlatego ten artykuł będzie poświęcony właśnie niuansom.

W życiu ze stomią wszystko jest nowe. No, może nie do końca nowe – jest inne. To, co przed operacją było stałą rutyną – teraz, po operacji, nieco się zmienia, niejako dopasowując do nowego etapu życia.

kolejnosc-ma-znaczenie-1.jpg

Może przed operacją spaliśmy na brzuchu, a teraz to strach w ogóle pomyśleć, że tak można. Można - choć to wymaga większego zaufania do stomii i większej uważności, o czym przeczytać można w jednym z naszych wcześniejszych artykułów.

Podobnie rzecz ma się z modą i stylem ubierania. Stomik może nosić się absolutnie dowolnie, ale – zwracając uwagę na rzeczy inne niż przed operacją, czyli takie, które zabezpieczają miejsce wyłonienia stomii (dobrze, gdy nie jest ono uciskane paskiem).

kolejnosc-ma-znaczenie-2.jpg

Kolejnym przykładem jest aktywność fizyczna, która dla osób ze stomią jest bardzo zalecana, choć być może w innym niż wcześniej wymiarze i natężeniu.

Podobne zmiany dotyczą także posiłków. Tego, co jemy oraz – co bardzo ważne - kiedy.

Zatem, dziś o tym, dlaczego warto zwrócić uwagę na odniesienie w czasie 3 czynności wykonywanych po sobie, a mianowicie: kolacji, wymiany worka, nocnego snu.

kolejnosc-ma-znaczenie-3.jpg

Czas na zmianę przyzwyczajeń

Wieczorny posiłek i wymiana worka stomijnego to dwa istotne elementy, które mogą wpływać na jakość snu, choć nie tylko. Na razie nie idźmy jednak tak daleko. Skupmy się na posiłku i wymianie worka oraz tym, co się wtedy dzieje.

Z reguły kończymy dzień prysznicem lub kąpielą, poprzedzoną zmianą worka, która z reguły ma miejsce tuż po kolacji.

Taka kolejność, choć przed wyłonieniem stomii była logiczna i nie sprawiała kłopotów (kolacja, kąpiel, sen), po operacji i dodaniu nowej rutyny, jaką jest obsługa stomijnego woreczka, już tak logiczna nie jest. Zdecydowanie też bywa kłopotliwa.

kolejnosc-ma-znaczenie-4.jpg

Dlaczego?

Ponieważ tuż po kolacji organizm zaczyna pracę, by strawić to, co zostało skonsumowane. To oznacza, że stomia będzie w stanie aktywnej pracy, w czasie, który zaplanowaliśmy na zmianę worka. A robimy tak, ponieważ to pasuje do wieczornej higieny, jaką znamy i praktykujemy od lat (kolacja, łazienka, sen).

Takie przeniesienie 1:1 przyzwyczajeń ze „starego życia” powoduje w tym nowym chaos i zniechęcenie. Zmiana woreczka tuż po kolacji zamienia się w koszmar, lub w najlepszym wypadku w wielkie wyzwanie. Treść leci non stop na nieosłoniętą workiem skórę, przez co nie sposób jej oczyścić, osuszyć i zaopatrzyć na nowo, nie mówiąc już o naklejeniu hydrokoloidowych plasterków w miejscach, w których skóra jest zapalona. Zużywamy wiele więcej stomijnych akcesoriów i cierpliwości, powtarzając wciąż te same czynności i usiłując oczyścić skórę z ciągle pojawiającej się treści.

Zmiana woreczka w takich warunkach często kończy się pyrrusowym zwycięstwem. I owszem, nowy woreczek jakoś udało się w końcu nakleić, ale nie udało się dokładnie oczyścić skóry, a i z pastą nie poszło najlepiej, bo nie chciała się kleić do wciąż wilgotnej skóry. Finalnie okazuje się wtedy często, że zmiana woreczka podczas pracującej stomii kończy się tym, że jego funkcjonalność jest znacznie krótsza niż woreczka zakładanego bez presji czasu.

kolejnosc-ma-znaczenie-5.jpg

Kto ma najtrudniej?

Zwłaszcza ileostomicy mają problem z wstrzeleniem się w, nazwijmy to umownie, „przerwę trawienną”. W ich wypadku jest trudniej, bo z definicji ileostomia nie zasypia nigdy. Jednak z informacji, jakie napływają do nas od naszych przyjaciół posiadających ten typ stomii, wynika, że przy uważnej obserwacji można wyłapać momenty względnego spokoju. Są nimi pory odległe od posiłku, czyli – pora poranna przed śniadaniem, pora tuż przed obiadem oraz pora tuż przed kolacją.

Zasadniczo z licznych obserwacji wynika, że już 3-4 godziny między posiłkami tworzą całkiem dobrą przestrzeń do (w miarę) spokojnej wymiany worka.

Warto sprawdzić, czy i w Waszym, przypadku, drodzy Przyjaciele Stomicy, będzie podobnie, bo otwartość na merytoryczne uwagi, skraca proces zrozumienia stomii. Warto też obserwować swój organizm po operacji, bo to z kolei pozwala wypatrzyć jego nowe nawyki, które dobrze zagospodarowane, nie będą sprawiać problemów w przyszłości. Warto też zdać sobie sprawę, że podjadanie, bądź późnowieczorny posiłek to nie tylko niekontrolowane zwiększanie się obwodu w biodrach, ale też - ciągła praca stomii i trudności z momentem stoma-pauzy potrzebnej na bezstresową zmianę woreczka.

kolejnosc-ma-znaczenie-6.jpg

Mała zmiana przyzwyczajeń to duży krok do stoma-zgody

Zmiana przyzwyczajeń, które obejmować będą także nową rutynę, to krok, który może być kluczowym w kierunku dobrych relacji ze stomią. Co to oznacza w praktyce? Zdecydowanie mniej stresu, większą wygodę oraz komfort - podczas snu, pracy i relaksu, a także większą swoboda w planowaniu wyjść z domu.

Zasada wymiany worka, żartobliwie to ujmując, „na głodny żołądek”, czyli kilka godzin po posiłku – także tym wieczornym, to dodatkowo doskonały sposób na wprowadzenie zdrowszych nawyków. Wcześniejszy posiłek, niż taki serwowany tuż przed snem (o czym już pisaliśmy), to nie tylko wygodniejsza i niestresująca zmiana worka. To też zdecydowanie opcja zdrowsza dla naszego organizmu, a także - mniejsze ryzyko balonowania bądź błyskawicznego napełniania się worka podczas snu.

kolejnosc-ma-znaczenie-7.jpg

Warto zapamiętać, że...

Spożywanie wieczornego posiłku i wymiana worka stomijnego tuż po posiłku nie tylko utrudnia wymianę worka na nowy. Taka rutyna ma również bezpośredni wpływ na funkcjonowanie stomii oraz szczelność sprzętu stomijnego w nocy. Uświadomienie sobie tego faktu i zaimplementowanie do własnych działań jego bardziej funkcjonalnej kolejności ma ogromny wpływ na jakość życia ze stomią. Okazać się wtedy może, że nie taka ona straszna i że da się ją ogarnąć.

Jeśli i Ty, drogi Przyjacielu Stomiku, również nie możesz dojść do ładu ze swoją nową sytuacją życiową – napisz do nas, zadzwoń lub przyjdź na Kawę Stomików i Przyjaciół. Opowiedz nam, co Cię martwi, irytuje, frustruje i spala.

Przeanalizujemy sytuację i poszukamy szczegółów, które powodować mogą problem.

Uda się na pewno.

Dlaczego?

Ponieważ tematem zajmą się osoby mające ku temu idealne i najlepsze kompetencje - inni stomicy, którzy w ramach Fundacji STOMAlife niosą bezpłatną pomoc wolontaryjną stomikom w całym kraju działając zarówno online jak i stacjonarnie.

kolejnosc-ma-znaczenie-8.jpg

Tekst: Iza Janaczek
Foto: pexels i Fundacja STOMAlife

Znajdź nas na
Znajdź nas na
Znajdź nas na