Światowy Dzień Mycia Rąk

Paź 202315

Dziś Światowy Dzień Mycia Rąk. O tym, że myć je trzeba wiemy od dziecka. Z mądrych bajeczek, z przedszkola, z lekcji środowiska i biologii. Od dziadków i rodziców.

I choć wiemy, że to ważne i że tak trzeba, to nadal "zjawisko mycia rąk" często budzi takie samo zdziwienie, jak czytanie książek "dla przyjemności" a nie z potrzeby zaliczenia lektury, by dostać promocję do kolejnej klasy.

2023_10_15--SWIATOWY-DZIEN-MYCIA-RAK-kartka-z-kalendarza-1.jpg

Mycie rąk choć powinno być normą to normą nie jest. Zaledwie - bywa.
Niestety, wciąż wiele osób uważa, że jak brudu nie widać, to rąk myć nie trzeba, bo są czyste. A ręce myć trzeba. Nawet, gdy nie widać na nich brudu. I to tak często, jak wymaga tego sytuacja. A taką sytuacją jest, zgodnie z tym, co przeczytać można na stronie gov.pl.:

  • korzystanie z toalety domowej i publicznej
  • powrót z ośrodka zdrowia
  • powrót ze sklepu, szkoły, spaceru
  • kontakt ze śmieciami
  • każdorazowe dotykanie pieniędzy
  • kichanie i kaszel
  • witanie się z osobami
  • odwiedzenie osoby chorej
  • przygotowywanie posiłków
  • kontakt ze zwierzętami
  • widoczne zabrudzenia na dłoniach

Wymienione wyżej punkty, to absolutne minimum tego, kiedy trzeba myć ręce. Należy jednak pamiętać i wziąć sobie do serca to, że trzeba je myć również w innych sytuacjach. Zwłaszcza takich, gdy ręce mają kontakt z ustami. A dzieje się tak, gdy:

  • siadamy do posiłku w domu – bez względu na to, że przedtem "tylko siedzieliśmy w domu" i "tylko korzystaliśmy z telefonu lub komputera" (ekran telefonu to siedlisko bakterii, podobnie jak klawiatura i komputerowa mysz)
  • siadamy do posiłku w restauracji – ale przedem: wysiadamy z samochodu, gdzie wcześniej często trzymaliśmy w dłoniach kierownicę – otwieramy drzwi do restauracji łapiąc klamkę, której dotykały setki ludzi przed nami, siadamy do stolika odsuwając krzesło – na którym również jest masa bakterii, bo inni robili to samo, wreszcie - bierzemy w ręce menu – to samo, którego wcześniej dotykały setki osób, lub przesuwamy palcami po interaktywnej tablicy zamawiając jedzenie samodzielnie.
    Kilka lat temu brytyjscy naukowcy przebadali dotykowe ekrany w kilku brytyjskich restauracjach McDonald's. Wyniki były zatrważające. Dosłownie na każdym ekranie do zamawiania posiłku znajdowały się ślady ludzkiego kału. Przyczyna? Wiele osób po skorzystaniu z toalety nie myje rąk.
    Zamawiamy zatem jedzenie, siadamy do stolika i czekamy. Na frytki i cheeseburgera lub ciastko owsiane, które jemy po prostu – rękami. Tymi samymi, na których znajdują się bakterie zaimplementowane wprost z ekranu tablicy dotykowej.
  • zabieramy się do zabiegów kosmetycznych lub medycznych, czy do zmiany woreczka stomijnego.
    Oczywiście ręce myć trzeba po takich zabiegach – jednak, obligatoryjnym jest opatrywanie ran, czyszczenie twarzy z wyprysków, depilowanie ciała czy zaopatrywanie stomii czystymi rękoma.
  • gdy zażywamy leki – zwłaszcza tabletki, które najpierw kładziemy na dłoni, bądź bierzemy w palce. Niby logiczne, jednak, wiele osób nie wie lub się nad tym nie zastanawia, a przecież – skoro myjemy ręce przed posiłkiem, to powinniśmy także przed połykaniem leków, które również bierzemy do (często nieumytych) rąk.

2023_10_15--SWIATOWY-DZIEN-MYCIA-RAK-kartka-z-kalendarza-2.jpg

Dlaczego to takie ważne?

Ponieważ od tego zależy nasze życie, a już zdecydowanie – jego komfort.
I - ponieważ "od brudnych rąk można umrzeć". I nierzadko - umiera się, choć tak tragicznej sytuacji można uniknąć.

Dlatego Światowy Dzień Mycia Rąk to takie ważne święto. Bo edukuje, napomina, tłumaczy potrzebę mycia rąk oraz - ostrzega przed skutkami ich nie mycia. I w takim właśnie celu w roku 2008 ustanowiła je Organizacja Narodów Zjednoczonych.

Głównym celem tego ważnego święta jest szerzenie wiedzy - na całym świecie, mówiącej o tym, jak wielkie znaczenie dla zdrowia i życia, ma mycie rąk. Warto tu od razu dodać, że, wątpliwie dowcipne hasło, “częste mycie skraca życie” to absolutnie nietrafione i szkodliwe powiedzonko, zwłaszcza, że życie weryfikując je, zasypuje nas zupełnie innymi statystykami.

A jak wyglądają te statystyki?

Według informacji dostępnych na różnych stronach promujących zdrowie a także tych, podawanych przez wHO:

  • rocznie umiera 1,5 miliona dzieci – powód? Biegunka spowodowana brakiem higieny rąk. I nie, dane te nie dotyczą tylko Afryki. Dotyczą także krajów, gdzie dostęp do wody i mydła jest powszechny ale – mało popularny;
  • aż o 40% można zmniejszyć ten morderczy trend – wystarczy regularnie i świadomie myć ręce.
  • 3,5 miliona dzieci rocznie umiera z powodu chorób układu pokarmowego i oddechowego (dotyczy dzieci poniżej 5 roku życia). Powód? – dokładnie ten sam. Brak higieny rąk i kontakt brudnych dłoni z jamą ustną.
  • 70% wszystkich przypadków zatruć pokarmowych spowodowanych jest (według WHO) bakteriami przenoszonymi do organizmu brudnymi rękoma.
  • co 3. Polak nie myje rąk po wyjściu z toalety – w tej niechlubnej tradycji przodują mężczyźni.
  • "cywilizowany świat" o tym, jak ważne jest mycie rąk, tak naprawdę usłyszał i przekonał się na własnej skórze podczas pandemii covid19, która zamknęła nas w domach i naszych głowach na długie miesiące.

Dłonie to siedliska bakterii, ale nie tylko, bo znaleźć na nich można także pasożyty, grzyby i wirusy.

2023_10_15--SWIATOWY-DZIEN-MYCIA-RAK-kartka-z-kalendarza-3.jpg

Co dokładnie może znajdować się na naszych dłoniach, choć tego nie widzimy?

Spójrzmy na nie uważnie. Nadal nic... - czyste, prawda? Nic bardziej mylnego. Na każdy ich centymetr kwadratowy przypada nawet 5 milionów komórek bakterii. Na dłoniach dotykających pieniędzy, toalet, klamek, bankomatów, tablic do zamawiania jedzenia, kierownicy w samochodzie, blatów w miejscach publicznych i wielu rzeczach, których dotykają również inni, znaleźć się mogą bakterie coli, gronkowiec złocisty, jaja tasiemca lub owsika, pałeczki salmonelli lub Shigelli...

Co się stanie, gdy z rąk trafią do ust?

Brudne ręce są odpowiedzialne za wiele chorób nazywanych umownie "chorobami brudnych rąk". W najlepszym, optymistycznym wariancie obniżą one jakość życia chorego, odbierając na jakiś czas, komfort, dobre samopoczucie i zdrowie. W najgorszym – spowodować mogą nawet śmierć.

Do najczęstszych chorób brudnych rąk należą:

  • wirusowe zapalenie wątroby typu A (to żółtaczka pokarmowa) lub E
  • salmonella
  • tasiemczyca
  • a także wszelkie zatrucia pokarmowe, grypy żołądkowe i biegunki spowodowane m.in przez osadzające się na brudnych dłoniach rotawirusy.

Jakie spustoszenie w organizmie robią zachwiania równowagi układu pokarmowego - wie każdy. Osoby chorujące na jelita wiedzą to najlepiej, choć tu powód ciągłego rozstroju żołądka lub jelit jest zdecydowanie inny, objawy i skutki bywają bardzo podobne.

W żadnym wypadku nie należy lekceważyć chorób brudnych rąk. Teza, że "w ten sposób się człowiek uodparnia na zarazki", jest z gruntu zła, nieprawdziwa i – bardzo szkodliwa.

Należy zdać sobie sprawę, że przebieg chorób mających początek w brudnych dłoniach, które trafiają do ust, a stamtąd rozprzestrzeniają się w organizmie, zależy od odporności zatakowanego przez nie człowieka. Silny organizm nie odczuje zakażenia, bądź przechoruje go w formie niekomfortowych, względnie krótkotrwałych perturbacji. Jednak, to, co dla organizmu silnego będzie zaledwie turbulencją, dla organizmu osłabionego, pozbawionego odporności, lub organizmu dziecka bądź seniora – może być nawet śmiertelnym niebezpieczeństwem.

Dlatego właśnie tak istotna jest wiedza i świadomość, że... dosłownie i w przenośni - wszystko jest w naszych rękach.

2023_10_15--SWIATOWY-DZIEN-MYCIA-RAK-kartka-z-kalendarza-4.jpg

Myć ręce też trzeba umieć.

Faktem jest, że tylko 60% ludności świata ma przywilej i komfort dostępu do czystej wody i detergentów. Ale choroby brudnych rąk nie dotyczą tylko i wyłącznie krajów, w których codzienna higiena jest niemożliwa z powodu biedy, wojny lub skutków kataklizmów.

Według Międzynarodowego Towarzystwa Mikrobiologów, w naszym - "cywilizowanym" świecie – w którym mamy i toalety i dostęp do bieżącej wody oraz mydła, tylko 58% mężczyzn wychodzących z toalety myje ręce. Wcale nie lepiej wygląda temat z paniami, bez względu na to, czy sprawa dotyczy potrzeby fizjologicznej czy "tylko" zmiany tamponu. Bo, ponoć, według niektórych dziewcząt – po takiej czynności nie trzeba myć rąk.

Trzeba. I póki tego nie zrozumiemy, będziemy bombardowani kolejnymi chorobami osłabiającymi nasz organizm.

Profilaktyka w tym wypadku jest bardzo prosta i – przyjemna. Wszak kontakt z ciepłą wodą i mydłem nie tylko sprawia, że z rąk znika nawet 90% drobnoustrojów. Ciepła woda również odpręża.

Jak właściwie myć ręce, by efekt był taki, jak być powinien?

Znów podpowie nam strona gov.pl:

  • zmocz ręce wodą
  • nabierz tyle mydła, aby pokryło całą powierzchnię dłoni
  • dokładnie rozprowadź mydło po powierzchni rąk
  • pocieraj o siebie rozprostowane dłonie
  • umyj przestrzeń między palcami, grzbiety palców oraz okolice kciuków
  • dokładnie opłucz ręce wodą
  • myj ręce ok. 30 sekund
  • wytrzyj ręce do sucha

I już.. Wystarcza 30 sekund, by utrzymać dobrą jakość zdrowia i życia - własnego lub cudzego. A, kto wie? Być może nawet je ocalić.

2023_10_15--SWIATOWY-DZIEN-MYCIA-RAK-kartka-z-kalendarza-5.jpg

Stomik a praca w gastronomii?

Stomicy to często ludzie aktywni zawodowo. Zakładają z reguły i bardzo na to liczą, że po odzyskaniu zdrowia, którego w tym konkretnym wypadku efektem jest stomia, wrócą do pracy.

Niestety, w praktyce temat ten wygląda przygnębiająco. Stomicy nie są wymarzoną grupą zawodową. Zwłaszcza w zawodach kojarzonych z jedzeniem i obsługą gości.

Stomia kojarzy się wielu z brakiem higieny, brudem i chorobami. Skąd takie podejście do tematu, którego spore grono tak zakładających – wcale nie zna? Z braku wiedzy i – wielkiej niechęci do weryfikacji, z góry przyjętych, krzywdzących, tez.

Trzeba dobrej woli i otwartej głowy, by chcieć zrozumieć to – co powinno być oczywiste dla każdego świadomego i myślącego człowieka, a mianowicie, że czystość rąk nie zależy od sposobu wypróżniania się lecz tylko i wyłącznie od higieny rąk, czyli tego - co dzieje się po wyjściu z toalety. Bez względu na to, czy opuszcza ją stomik, czy człowiek nie posiadający przyklejonego do brzucha woreczka

Hipokryzją jest zakładać, że każdy stomik to brudas, którego nie można zatrudnić z powodu woreczka na brzuchu, podczas gdy wygłaszający taką teorię często nie widzi konieczności mycia własnych rąk przed posiłkiem i po wyjściu z toalety utrzymując, że bierze prysznic dwa razy dziennie i dlatego nie musi. A poza tym l "trzeba się uodparniać na zarazki".

Niestety, historia zna wypadki, gdy stomikom odmawiano pracy z powodu przebytej operacji, której efektem było wyłonienie stomii. Co było tym bardziej widoczne, że następowało po ujawnieniu faktu posiadania stomii. Nierzadko okazywało się wtedy, że wakat, który miał objąć stomik nagle stawał się już niedostępny.

Warto zapamiętać, ale jeszcze mocniej - warto zrozumieć, że dbający o higienę, zwlaszcza rąk - stomik, ma ręce tak samo czyste jak dbający o higienę człowiek nie posiadający woreczka. Natomiast, co istotne, brak woreczka nie powoduje automatycznie, że człowiek go nie posiadający ma czyste ręce, gdy o ich higienę nie dba.

2023_10_15--SWIATOWY-DZIEN-MYCIA-RAK-kartka-z-kalendarza-6.jpg

Stomicy "nie roznoszą chorób z powodu stomii". Mogą je natomiast przenosić z powodu brudnych rąk, których nie umyli choć uprzednio dotykali nimi pieniędzy, tablic do zamawiania żywności, klamek w miejscach publicznych, biurka w pracy, ekranu telefonu, kierownicy w samochodzie, drążka w autobusie lub gdy zwyczajnie - nie umyli ich po skorzystaniu z toalety.

Światowy Dzień Mycia Rąk to dzień kiedy widać wyraźnie, na jak wiele rzeczy mamy wpływ.
Statystyczny człowiek uważa, że tak naprawdę nic istotnego od niego nie zależy, bo: państwem rządzą rządzący, w pracy rządzi szef, w pociągu maszynista, w knajpie – kucharz, w szkole nauczyciel, a u lekarza - lekarz.

Nic bardziej mylnego. Bo nawet my - wszyscy, którzy nie rządzimy ani krajem, ani firmą, ani szkołą, klasą, pociągiem, czy placówką zdrowotną, mamy wpływ na życie. Własne i naszych bliskich.

Choć nie widać gołym okiem bakcyli wywołujących liczne choroby, widać ich straszne efekty i spustoszenie, jakie potrafią uczynić w ludzkich organizmach.

Wtedy jednak – już jako pacjenci, zajęci ratowaniem tego, co w wyniku choroby tracimy, rzadko kiedy kojarzymy, że efekty wielu chorób - to często bagatelizowanie higieny rąk.

Uczmy nasze dzieci tego, jak ważne jest mycie rąk. Rozmawiajmy o tym z naszą młodzieżą, która tak chętnie korzysta z dotykowych tablic do zamawiania jedzenia i ekranów telefonów komórkowych, które obsługuje podczas jedzenia.


Im szybciej zrozumiemy, że klucz do lepszego zdrowia jest w naszych własnych rękach, tym lepiej i szczęśliwiej będziemy żyć.
30 sekund, jakie upływają na mycie rąk na przykład przed posiłkiem – to tak niewiele, a tak wiele jednocześnie może zmienić.
Pamiętajmy o tym. Nie tylko dziś :)

..............................
tekst Iza Janaczek
zdjęcia pixabay.com

 



 

Znajdź nas na
Znajdź nas na
Znajdź nas na