24 Grudzień 2024
Cze 202419
Wiosna powoli przechodzi do historii, ustępując miejsca kolejnej porze roku. Lato nadchodzi z fasonem w słomkowym kapeluszu, w spodniach w zieloną kratę i wygodnych butach – takich idealnych do spacerów.
Długie, ciepłe dni pachnące wszystkim tym, za czym tęsknimy całą zimę, zachęcają do aktywności na świeżym powietrzu. Jedną z ulubionych jej form są długie, leniwe spacery.
I dziś właśnie jest dzień, w którym można je celebrować jeszcze mocniej. Dzieląc się przy tym energią pozyskaną podczas codziennej wiosenno-letniej uczty i zachęcając innych do spróbowania wdrożenia w życie tej łagodnej i przyjemnej formy rekreacji.
My, ludzie XXI wieku, nie do końca i nie wszyscy lubimy aktywną aktywność. Z resztą, dla każdego ma ona inne znaczenie. Niektórym wystarczy kibicować „naszym” podczas ich gry na murawie, innym - aktywizować się podczas gry w bilard lub szachy - w sieci. Są i tacy, którzy wybiorą kwadrans z kawą i papierosem, w myśl zasady, że relaks to relaks.
Prawdziwa aktywizacja to jednak coś innego. To wyłączenie komputera i telewizora, odłożenie telefonu i próba zrobienia czegoś, czego być może wielu z nas nie praktykowało przez bardzo długi czas.
Leniwe spacery idealne na dobry początek
...dnia... tygodnia i nowego – zdrowszego życia.
Nie wszyscy mają siłę czas i przestrzeń na realizację wykupionego zaraz na początku nowego roku karnetu na siłownię. Nie każdy ma też czas i siły, by regularnie biegać i chodzić na crossfit. Propozycją idealną na dobry początek jest więc – spacer. Forma aktywności, która nie powoduje zadyszki i trudno się przy niej nadmiernie spocić. Spacer, zwłaszcza późną wiosną i latem, to niebywała przyjemność. Zwłaszcza że łączy wrażenia wizualne i prozdrowotne, dając tym samym doskonałą mieszankę stanowiącą prawdziwy zastrzyk dobrego humoru i energii. Zwłaszcza, gdy praktykuje się je regularnie. I najpiękniejsze jest to, źe nie trzeba g specjalnie planować. Wystarczy wrócić z pracy na piechotę zamiast autobusem lub wyjść – także na piechotę, do sklepu.
Spacery to forma „kontemplacji w ruchu”
Mówi się, że ruch to zdrowie i wiele prawdy jest w tym powiedzeniu. Warto jednak pamiętać, że nie w każdej sytuacji życiowej każda forma aktywności fizycznej będzie odpowiednia i – zdrowa, pomimo swoich sprawdzonych właściwości prozdrowotnych. O ile mocny i intensywny wysiłek nie zawsze i nie każdemu tak samo dobrze służy, o tyle spacery, w dodatku leniwe, to już zupełnie inna sprawa. Nie mają dolnej granicy czasowej ani tej określającej dystans. Nie trzeba się podczas nich ścigać i pobijać rekordy. Spacer to forma ruchu, którą się nie tyle uprawia, co wręcz kontempluje. Powoli, niespiesznie i w wybranym przez siebie kierunku, czasie i ilości. Z towarzystwem lub bez, w słoneczny dzień i gdy jest pochmurno - terapii spacerem nie sposób przecenić.
Prozdrowotne właściwości spacerów
Jest ich naprawdę wiele i nie trzeba wielkiego wysiłku, by czerpać z ich prozdrowotnych mocy. Celebrowane regularnie spacery:
By te wymienione wyżej cechy mogły właściwie zadziałać, potrzebna jest regularność i samodyscyplina. I zdecydowanie warto się nad tym tematem dłużej pochylić, bo włączenie spacerów do codziennej rutyny realnie wpływa na poprawę jakości życia.
W dobie cywilizacyjnego pędu i wielu chorób mających swój początek w złych nawykach żywieniowych i braku równowagi praca-odpoczynek-zdrowy ruch, regularne spacery jawią się jako opcja rozwiązania wielu problemów. I to – w zupełnie przyjemny sposób.
Stomik może, a nawet powinien
...uprawiać jakąś zdrową aktywność. Ze względu na woreczek i często historię choroby, jaka jest z nim związana, nie wszystkie osoby z wyłonioną stomią mogą uprawiać bardziej wyczerpujące sporty. Dodatkowo wiele osób nie akceptując stomii i nie przyjmuje do wiadomości faktu, że także z nią można żyć tak, jak dawniej. Nierzadko osoby ze stomią zamykają się we własnych głowach i bańce poczucia krzywdy, a także wyłączają się z czynnego życia, często rezygnując z tego, co kiedyś stanowiło jego treść. Warto popracować nad takim podejściem, zwłaszcza że – z definicji – stomia przywraca sprawczość i jakościowe życie. I w przypadku dużej grupy osób ze stomią tak to działa, co oznacza, że mogą oni żyć życiem zdrowych ludzi – i to we wszystkich aspektach tego stwierdzenia.
Biorąc pod uwagę wszystkie prozdrowotne właściwości spacerów, warto dodać tu jeszcze dwa fakty, które czynią je szczególnie istotną formą aktywizacji stomików. A mianowicie:
spacery są ważną częścią prehabilitacji.
Dotleniony i zadbany organizm przed operacją to organizm, o który będzie łatwiej dbać po niej, szybciej i efektowniej wracając do zdrowia. A spacery to doskonały sposób na powrót do pełni sił i sprawności fizycznej.
Spacery pozwalają też przywrócić kontrolę nad własnym życiem, co dla osób z wyłonioną stomią ma ogromne znaczenie. Wyjście z domu, choćby na samotny spacer lub - tylko z psem, to krok milowy w procesie akceptacji nowego życia i oswajania myśli, że stomia to dodatek – a nie jego centrum.
Stomik może żyć jak chce i żyć dobrze. A jeśli jeszcze nie ma planu, od czego zacząć – warto w tym konkretnym kontekście przyjrzeć się właśnie leniwym spacerom.
………………………..
Tekst Iza Janaczek
Foto Iza Janaczek i Archiwum Fundacji Stomalife.
Dzisiejsza galeria zdjęć zdecydowanie potwierdza płynący z artykułu wniosek – "stomik może" cieszyć się życiem, zwłaszcza, podczas spacerów :)