Słowo „nowotwór” budzi przerażenie i często poczucie absolutnej niemocy. Dziś nie ma człowieka, który nie zna kogoś, kto zmaga się lub zmagał z chorobą nowotworową. Nowotwory są tak powszechne, że doczekały się swojego niesławnego, strasznego rankingu (nie)popularności.
Od dłuższego czasu na podium znajdują się niezmiennie: rak płuc, rak piersi u kobiet i rak gruczołu krokowego u mężczyzn oraz rak jelita grubego. To oczywiście nie wszystkie nowotwory, z jakimi mierzą się Polacy, Europejczycy czy ludzie żyjący na innych kontynentach, niemniej już te wystarczą, by głośno i wyraźnie upominać się o zdrowie nas wszystkich.
Po pierwsze – profilaktyka
Choć sytuacja jest dramatyczna, bo na raka (zwłaszcza jelita grubego) zapadają coraz młodsze osoby, nadal za cicho i za rzadko mówimy o tym, że można go „nie złapać”. I, że rak to nie wyrok, że można i trzeba go leczyć, zwłaszcza, że wcześnie wykryty, leczony jest na ogół z dużym sukcesem. Warunek? Należy odrzucić fałszywy wstyd i zapisać się na wizytę u lekarza. Nie odkładać jej, zwłaszcza gdy dostrzega się niepokojące objawy. Nie należy też diagnozować się samemu z internetu.
Dlaczego? My ludzie popadamy z reguły w dwie skrajne tendencje – mamy więc tendencję do przesady i paniki oraz do lekceważenia i odkładania na później. Przy czym, jeśli chodzi o zdrowie, zdecydowana większość z nas przyjmuje zasadę: „samo przejdzie” lub „kiedyś to zbadam”.
Nic nigdy samo nie przechodzi, a słowo „kiedyś” to pułapka i nie warto na nie stawiać.
By zatem nie stawać przed takim dylematem, warto pochylić się nad słowem „profilaktyka” i wdrożyć ją w swoją codzienną rutynę.
Czym jest przeciwnowotworowa profilaktyka?
W zasadzie niczym innym niż przepisem na zdrowe, dobre i długie życie. Jedyna trudność tkwi w tym, że to wymaga od nas systematyki i odrobiny wysiłku w zadbaniu o siebie, co przy tempie i trybie życia wielu z nas, jest bardzo dużym problemem, zwłaszcza – logistycznym. Jednak, z uwagi na to, o jaką stawkę toczy się gra, warto przeanalizować, co w tym temacie możemy dla siebie zrobić.
Dekalog zdrowego człowieka
- Zmień nawyki żywieniowe
Unikaj żywności wysoko przetworzonej i słodzonych napojów.
Nie podjadaj słodyczy, unikaj produktów zawierających tłuszcze trans i tych ubogich w błonnik. Fast food zamień na domowy obiad, a batonik na jabłko. Zamiast słodkich napojów gazowanych, postaw na soki i smoothie.
- Ogranicz czerwone mięso oraz dania gotowe zawierające dużo soli, cukru czy oleju palmowego
Choć to bardziej czasochłonne, warto przeorganizować codzienną rutynę i postawić na dania przygotowywane w domu, bądź zamawiać je tam, gdzie są przygotowane ze zdrowych produktów i na bieżąco. Warto też zamienić proporcje, wybierając częściej potrawę z ryby czy chudego mięsa zamiast steka czy pieczeni wołowej.
- Jedz więcej warzyw i owoców, chudego mięsa i ryb
Kto powiedział, że zdrowe jedzenie nie jest tak smaczne, jak to smażone, pikantne i tłuste? Internet jest pełen fantastycznych przepisów na potrawy nie tylko zdrowe, ale i pyszne. Coraz częściej pojawiają się również restauracje serwujące takie dania. Wystarczy zaryzykować i – spróbować.
- Pieczywo ciemne, nie białe
Jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych, wybieraj pieczywo ciemne i pełnoziarniste. Produkty pełnoziarniste zawierają błonnik pokarmowy niezbędny do właściwego funkcjonowania jelit. Dodatkowo - zawierają one cenne minerały i witaminy, co sprawia, że regularne spożywanie pełnoziarnistych produktów przyczynia się do zmniejszenia ryzyka zachorowania na raka (także okrężnicy).
- Nie przejadaj się, zwłaszcza gdy ruch nie jest twoją mocną stroną
Pamiętaj, że lepiej jeść częściej i mniej, niż rzadziej i w nadmiarze. Unikaj jedzenia na noc. Dbaj o właściwą wagę - otyłość zwiększa ryzyko wielu chorób, w tym wystąpienia nowotworów.
- Ostrożnie z solą!
Nie dosalaj / przesalaj potraw, ogranicz chipsy. Nadmierne spożycie soli m.in. uszkadza nerki, upośledza funkcje poznawcze, prowadzi do nadciśnienia, a także powstawania nowotworów.
- Nie pal
I nie, e-papierosy nie są „zdrowszym zamiennikiem”. Lekarze od wielu lat biją na alarm w temacie palenia. Nie tylko drastycznie zwiększa ono ryzyko zachorowania na nowotwory, ale też powoduje obniżenie wydolności organizmu i jego gojenia się, np. w przypadku ran pooperacyjnych.
- Ogranicz spożywanie alkoholu
Odgrywa on niepoślednią rolę w rozwoju nowotworów, zwłaszcza języka, gardła, krtani czy jelita grubego, a także trzustki, która - uszkodzona przez alkohol - bywa podatna na ryzyko wystąpienia nowotworu w obrębie tego właśnie organu.
- Ruszaj się!
Nie, nie wystarczy, że raz w tygodniu wyjdziesz z psem i czasem zrezygnujesz z samochodu, wybierając spacer. Ruch na świeżym powietrzu sprawia, że czujemy się lepiej, lepiej śpimy, mamy lepszy apetyt i lepiej reagujemy na stres, który jest wielkim sojusznikiem raka, tak jak i nadwaga wynikająca z siedzącego trybu życia. Warto wprowadzić do życia regularne spacery, jazdę na rowerze, marsze z kijami, bądź basen.
Częściej i chętniej ruszamy się latem. Należy pamiętać wtedy o bezpiecznych porach ekspozycji na słońce. Warto unikać godzin, gdy słońce operuje najmocniej (czyli między 11 a 15) i pamiętać o kremie z filtrem.
- Śpij regularnie
Nie, nie wystarczy co drugi weekend. Regularny,jakościowy sen wpływa na dobrostan całego organizmu. Wypoczęty organizm to organizm zdrowszy, silniejszy i łatwiej radzący sobie ze stresem. Warto też ograniczyć kontakt z niebieskim światłem ekranu telefonu lub komputera. Przed snem zdecydowanie zdrowiej jest wybrać książkę.
- A po 11 – BADAJ SIĘ!
Nie odkładaj życia „na później”. Nie czekaj, aż „samo przejdzie”. Nie mów: „później” i „kiedyś”. Stosuj samoobserwację i reaguj na to, co widzisz. Zwłaszcza, gdy odbiega od normy lub cię niepokoi.
Skonsultuj się z lekarzem:
- gdy wciąż jesteś zmęczony
- gdy schudłeś bez powodu
- gdy w toalecie podczas wypróżniania pojawiła się krew
- gdy coś, cokolwiek odbiega od tego, co nazywamy dobrym samopoczuciem i samo nie przeszło, choć minęło już sporo czasu.
Odrzuć fałszywy wstyd. Znajdź czas. Umów się do lekarza. Zrób badania. Zainteresuj się swoim zdrowiem. Zainteresuj się też zdrowiem twoich najbliższych. A przede wszystkim, odpowiedz sobie na pytanie, czy, gdy nie zdążysz zapobiec i będziesz musiał stoczyć walkę o wszystko, to to, co cię teraz zatrzymuje, będzie nadal tak samo ważne?
-------------------
Tekst: Iza Janaczek
Foto: gov.pl i pixabay
Bibliografia:
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych // Alkohol a zdrowie
Gov.pl
For Good Health // Dieta antynowotworowa