Cze 202424
Rak to nie wyrok. Rak to nie kara. Rak to nie dopust boży… Rak to nieszczęście, które się zdarza. Jednak, to czy i w jakim stopniu możemy temu przeciwdziałać, to już zupełnie inna sprawa.
Rak to coś, na co nikt nie zasługuje. Nikt też nie zasługuje na to, by patrzeć, jak ktoś bliski zmaga się z tym grającym nie fair przeciwnikiem.
W zastraszającym tempie przybywa przypadków raka, które diagnozowane są u bardzo młodych ludzi. Zapadalność na raka coraz młodszych ludzi, według specjalistów, ma związek ze stylem ich życia i presji, jakiej są poddawani.
Właśnie mijają Dni Walki z Rakiem, które trwały od 4 do 24 czerwca. To oczywiście tylko symbol, bo z rakiem nie da się walczyć w wyznaczonych ramach czasowych. Na całym świecie, każdego dnia każdego miesiąca, tysiące ludzi staje w szranki z tym nie grającym fair przeciwnikiem.
Ustanowione Dni Walki z Rakiem mają tę walkę przybliżyć, unaocznić i uwrażliwić na fakt, że choć rak to nie wyrok, zdarzyć się może każdemu. Mają też pomóc zrozumieć nam, że w dużym stopniu mamy wpływ na swoje zdrowie i że to kapitał, którego nie da się przecenić. I właśnie dlatego nie można traktować go po macoszemu, a nieświadomie lub świadomie rezygnując z działań poprawiających jakość naszego zdrowia - tak właśnie robimy.
Nieoptymistyczne statystyki
Mimo galopującego postępu technologicznego i coraz lepszej opiece zdrowotnej, na całym świecie choroby nowotworowe zabijają co roku około 41 milionów osób.
W Polsce rak jest jedną z głównych przyczyn zgonów a według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) oraz Krajowego Rejestru Nowotworów (KRN), rocznie na nowotwory złośliwe umiera około 100 tysięcy osób. Stanowi to około 25% wszystkich zgonów.
Najczęściej diagnozowane nowotwory w Polsce to nowotwory:
Jak widać po szerokim spektrum, w jakim występują choroby nowotworowe, skala problemu zarówno pod względem zróżnicowania jak i liczby zachorowań jest ogromna. Dlatego tak ważne jest działanie wyprzedzające czyli samoobserwacja i profilaktyka. Zgodnie z obserwacją lekarzy wiele nowotworów jest zupełnie uleczalna, pod warunkiem ich szybkiego wykrycia.
Niestety profilaktyka jest czym, z czym my, Polacy mamy spory problem. Jak pokazuje życie, zdrowie i nasz dobrostan to coś, o co nie umiemy dbać. Mimo licznych prozdrowotnych kampanii, wielu z nas nie odżywia się jakościowo, nie odpoczywa, nie uprawia sportów, źle śpi, bierze za dużo leków bez konsultacji z lekarzem i nie bada się profilaktycznie.
Szacuje się, że bez zmiany sposobu myślenia na temat własnego zdrowia i bez współpracy z naszym własnym organizmem smutne statystyki zapadalności na nowotwory będą rosnąć w siłę.
Główni sprzymierzeńcy raka
Nie jest niczym nowym, że na szczycie listy rzeczy zwiększających ryzyko wystąpienia nowotworu pojawiają się: alkohol, papierosy i przetworzona żywność. W połączeniu z brakiem zdrowego ruchu, niejakościowym snem i nadmiarem stresu dają one mocne podstawy do zwiększenia ryzyka zapadnięcia na wiele chorób – w tym, chorób nowotworowych.
W dzisiejszym świecie nikogo nie dziwi, że choroby do niedawna uważane za schorzenia osób starszych, obecnie osób coraz młodszych. Według środowiska medycznego, ma to związek z tempem i jakością życia. Jednym z problemów XXI wieku jest otyłość. Stanowi ona podłoże wielu schorzeń, w tym także raka.
Według obserwacji lekarzy, otyłość mająca swe źródło w regularnym spożywaniu przetworzonego jedzenia i braku ruchu, mocno przyczynia się do rozwoju wielu groźnych chorób, mających często swój finał w chorobie nowotworowej. Co najbardziej niepokojące – otyłość obserwuje się już wśród dzieci w wieku przedszkolnym.
Europejski Kodeks Walki z Rakiem czyli 12 sposobów na zdrowie
W obliczu majaczącej na horyzoncie katastrofy lub pandemii, jak nazywają niektórzy lekarze rosnącą ilość przypadków zachorowań na nowotwory, stworzony został Europejski Kodeks Walki z Rakiem. Zawiera on zalecenia, których przestrzeganie ma przyczynić się do poprawy naszego życia i odwrócenia niepokojącego onko-trendu.
12 sposobów na zdrowie, to stworzony z inicjatywy Komisji Europejskiej zbiór wytycznych mających na celu informowanie ludzi o tym, jak dbać o swoje zdrowie. Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia (ang. World Health Organization) przestrzeganie zaleceń tego kodeksu zmniejszyłoby w Europie liczbę zgonów spowodowanych nowotworami nawet o 50%.
Co zawiera kodeks? Zawiera on 12 zaleceń, których stosowanie zmniejsza ryzyko zapadania na choroby nowotworowe. Te 12 zasad znaleźć można na stronie: pacjent.gov.pl, a brzmią one tak:
Wszystko w naszych głowach
Wszyscy znamy kogoś, kto cierpiał bądź cierpi na raka. Widzimy, jak ciężką pracą jest codzienne zmaganie się z chorobą. I ile sił i energii zabiera. W tym wypadku, warto pokusić się o refleksję, że lepiej i łatwiej zapobiegać niż leczyć. Zwłaszcza, że nowotwory to paskudni i zdradzieccy przeciwnicy. Zgodnie z licznymi obserwacjami płynącymi ze środowisk prozdrowotnych, pracą nad sobą można znacznie zmniejszyć ryzyko zapadalności na choroby nowotworowe (12 zasad zdrowego życia) lub choroby te można leczyć z sukcesem.
Dlatego nie odkładajmy badań na później. Nie bagatelizujmy przeciągających się biegunek, nie zaklinajmy rzeczywistości widząc krew w toalecie bądź kolejny miesiąc zmagając się z ogromnym bólem głowy, brzucha lub stawów.
Samo nie przejdzie. Chyba, że w kolejną trudniejszą do wyleczenia fazę.
Popracujmy nad naszą własną mentalnością, która stawia nas i nasze zdrowie daleko od listy priorytetów. Przeprogramujmy codzienną rutynę. Znajdźmy czas na odpoczynek, sen, ruch i zdrowe regularne jedzenie.
No i - badajmy się a także czuwajmy nad tym, by badali się inni.
Stomik może dbać o siebie i bliskich
Wiele stomii wyłania się w konsekwencji chorób nowotworowych. Są one skutkiem m.in. nowotworów jelita grubego lub pęcherza.
Osoby po epizodzie onkologicznym często wchodzą w nowe życie z dojrzałymi i mądrymi przemyśleniami. Zaczynają żyć wolniej. Zdrowiej jeść. Więcej odpoczywać i cieszyć się codziennością. Unikają sytuacji, w których narażone są na długotrwały stres. Cenią sobie ruch na świeżym powietrzu i nie zapominają o samoobserwacji.
Warto, by te nawyki przenosiły na swoich bliskich i przyjaciół, stając się „orędownikami dbania i zapobiegania”.
Stomik może żyć zdrowo i promować zdrowe życie. Należy w tym miejscu również zauważyć, że choć stomia to dla wielu osób ostatnia deska ratunku i nowy początek, nie wszyscy potrafią ją zaakceptować – widząc w niej „szczęśliwe zakończenie choroby”. Warto więc posłuchać tych, którzy „nabawili się” jej przez brak właściwych priorytetów. Nie każdy musi zachorować na raka. Nie każdy musi mierzyć się z konsekwencjami tej choroby.
Niestety, to, co może pomóc realnie zwiększyć ochronę przed onko-ryzykiem, nie ma spektakularnego „WOOOW wizerunku”. Nie jest też jakieś bardzo odkrywcze czy trudno dostępne.
I może właśnie dlatego codzienne dbanie o zdrowie wciąż nie ma zbyt wielu entuzjastów, boi jest zbyt trywialne i zajmuje wiele czasu, w czasie, gdy świat XXI wieku potrzebuje natychmiastowych rozwiązań.
A na wyjście na spacer, czy spriorytetyzowanie snu mamy jeszcze czas, teraz najważniejsza jest praca, studia, nowy projekt. Czasu nie mamy też na regularne jedzenie i rzucenie palenia. Kiedyś na pewno to zrobimy, ale teraz – papieros odpręża i zastępuje posiłek, gdy nie ma przestrzeni i czasu by go zrobić czy zjeść.
Tymczasem czas – który często rozciągamy, modyfikujemy i naginamy do własnych celów, to coś,czego często nie mają w nadmiarze osoby z zaawansowaną chorobą nowotworową (a często dopiero w takim stadium zgłaszają się one do lekarza).
Wbrew obiegowej opinii, choć uważamy, że żyjemy w „czaso-deficycie”, my mamy czas, a już na pewno powinniśmy mieć.
Nie zmarnujmy go na przekładanie w kalendarzu terminu badań. Nie zmarnujmy go na kolejnego papierosa i wysoko przetworzony batonik. Nie zmarnujmy na czekanie na to, że samo przejdzie.
Czas zacząć cenić swój czas. A nie ma nic cenniejszego niż czas, którego nie trzeba racjonalizować, by starczyło go na dłużej.
Tekst Iza Janaczek
Foto: unsplash; pacjent.gov.pl
Źródło: pacjent.gov.pl