Stomia i spa - czy stomik może korzystać z tej formy relaksu?

Lut 202509

Dobrych kilkanaście lat temu w telewizji królowała reklama z hasłem przewodnim: „podaruj sobie odrobinę luksusu”. Nie pamiętam, czego konkretnie dotyczyła, ale to hasło bardzo pasuje do dzisiejszego tematu i Waszych licznych pytań. A dziś na tapet bierzemy strefę welness & spa.

stomia-i-spa-1.jpg

Zatem, czy stomik może podarować sobie „odrobinę luksusu”?

Nie tylko może, ale i powinien. Jak często powtarzamy, stomia nie powinna w niczym ograniczać, a już na pewno w tym, co stanowi podstawę naszego dobrego samopoczucia.

Szeroko pojęta nazwa WELLNESS & SPA obejmuje usługi i przyjemności, z których osoby ze stomią wcale nie muszą rezygnować. Warto się jednak do tematu dobrze przygotować, by zminimalizować stres związany, zarówno z samym wyjściem z domu (co dla wielu stomików jest ogromnym stresem), jak i ze specyficznymi warunkami, w jakich się będzie znajdował. Mowa tu o stroju rekomendowanym do sauny, jacuzzi czy na masaż, oraz o samych zabiegach.

stomia-i-spa-2.jpg

Zatem, stomia i masaż – można czy nie można?

Można! Zważywszy jednak, że nie wszystkie rodzaje masażu są tak samo, nazwijmy to, stoma-neutralne, warto zwrócić uwagę na rodzaj wybieranej usługi.

Do bezpiecznych dla stomików masaży należą:

  • masaż relaksacyjny
  • masaż aromaterapeutyczny
  • masaż klasyczny (delikatny)
  • masaż twarzy, stóp, rąk i głowy

stomia-i-spa-3.jpg

Warto unikać lub skonsultować się wcześniej wybierając:

  • masaż tajski – ze względu na intensywne uciskanie, rozciąganie ciała. Takie zabiegi mogą powodować nadmierny nacisk na brzuch.
  • masaż sportowy/głęboki – bywa trudny i niekomfortowy dla stomika ze względu na mocne ugniatanie, które odczuwane w okolicach stomii może budzić niepokój i dyskomfort.
  • masaż bańką chińską – gdy fokusuje się na brzuchu. Silne zassanie skóry może podrażnić okolice stomii.

stomia-i-spa-4.jpg

Jak przygotować się na wyjście na masaż?

  • Zjedz posiłek, ale spróbuj tak zorganizować czas, by nie jeść tuż przed wyjściem. Optymalny czas na zjedzenie posiłku to 1-2 godziny przed wyjściem. Taka rozpiętość czasowa daje możliwość spokojnego zadbania o stomię przed wyjściem, czyli opróżnienie worka lub jego zmianę jeszcze w domu.
  • Dla zwiększenia płaszczyzny utrzymującej worek na skórze, a tym samym dla zwiększenia komfortu psychicznego, możesz okleić płytkę stomijną półpierścieniami hydrokoloidowymi.
  • Zabierz z sobą kosmetyczkę stomika, a w niej to, czego używasz przy rutynowej zmianie worka (w praktyce to 1-2 woreczki, spray do odklejania – remover, chusteczki czyszczące, bariera ochronna tzw. „druga skóra”, pasta uszczelniająca lub zamiennie pierścienie hydrokoloidowe, woreczek na zużyty worek stomijny).
  • Ubierz się wygodnie. Zadbaj zwłaszcza o komfort w okolicach stomii. Wybierz raczej luźne ubranie, łatwiej je ściągnąć przed masażem lub wodnymi atrakcjami.
  • Poinformuj masażystę o posiadanej stomii. To nie jest coś, co należy zrobić obligatoryjnie, jednak dobrze jest powiedzieć masażyście, że masz stomię, szczególnie jeśli zabieg ma obejmować brzuch. W ten sposób zdecydowanie unikniesz niekomfortowych dla siebie sytuacji, a poinformowany wcześniej masażysta, będzie mógł dostosować intensywność i sposób masażu do Twoich potrzeb, zwłaszcza w okolicach brzucha. Jeśli po rozmowie z masażystą uznasz, że wolisz zrezygnować z zabiegów w obrębie brzucha, możesz to zrobić skupiając się na innych partiach ciała.
  • Warto komunikować potrzebę stoma-komfortu. Możesz poprosić, aby masażysta unikał mocnego nacisku na brzuch niedaleko miejsca, gdzie znajduje się stomijny woreczek, bądź w każdej chwili w ogóle możesz zrezygnować z masażu tego konkretnego obszaru ciała.
  • Jeśli czujesz jakikolwiek dyskomfort związany z woreczkiem stomijnym, nie wahaj się poprosić o przerwę. Ważne jest, aby czuć się komfortowo podczas całego zabiegu.

stomia-i-spa-5.jpg

Stomia i jacuzzi – można czy nie można?

Można! Posiadanie stomii nie ogranicza, a już na pewno nie powinno ograniczać możliwości korzystania z wodnych atrakcji.

W przypadku korzystania z jacuzzi obowiązują te same zasady, jak w przypadku wyjścia na basen.

Zatem:

  • Nie jedz przed samym wyjściem. Zadbaj o to, by posiłek zjeść 1-2 godziny przed wyjściem.
  • Opróżnij worek lub jeśli czujesz, że jest taka potrzeba – zmień go na nowy.
  • Zabierz z sobą kosmetyczkę stomika wraz z rzeczami, jakich używasz podczas rutynowej zmiany worka.
  • Wybierz kostium kąpielowy, który poprawia Twój komfort psychiczny. To ważne. Często osoby ze stomią, po operacji wyłonienia stomii nie czują się komfortowo w stroju dwuczęściowym, choć „przed stomią” taki nosiły, Dlatego pamiętaj, jeśli ten typ kostiumu sprawia, że nie czujesz się już komfortowo, zmień rodzaj kostiumu – a nie plany! Nie zostawaj w domu, skoro masz okazję dobrze spędzić czas :)

stomia-i-spa-6.jpg

Przed samym wejściem do jacuzzi pamiętaj o tym, by:

  • Opróżnić worek stomijny. Jeśli jest taka potrzeba, warto to zrobić, by uniknąć dyskomfortu i ewentualnych nieprzyjemnych sytuacji.
  • Zabezpieczyć dodatkowo worek stomijny. Służą do tego półpierścienie hydrokoloidowe. Oklejenie nimi przylepca zwiększa pewność, że worek nie odklei się w sposób niekontrolowany.
  • W razie poczucia dyskomfortu (na przykład, gdy czujesz, że worek balonikuje, bądź że stomia bardzo intensywnie pracuje) od razu wyjść z jacuzzi. Jeśli jest taka możliwość, miej pod ręką ręcznik lub pareo, którym możesz się okryć, dla większego komfortu.
  • Unikać dużych tłumów, zwłaszcza, jeśli nie czujesz się swobodnie w tej sytuacji. Gdy dopiero oswajasz się z tematem wodnych atrakcji, spróbuj skorzystać z jacuzzi w mniej zatłoczonych godzinach.

stomia-i-spa-7.jpg

Aromaterapia – czy stomik może?

Tak, ale z większą rozwagą przy wybieraniu olejków i rodzaju zabiegu.

Aromaterapia to inhalacja (wdychanie olejków najczęściej rozpylonych w pomieszczeniu), kąpiele w wodzie zawierającej olejki oraz masaż z użyciem olejków.

I o ile wdychanie przyjemnych zapachów jest formą nie budzącą stoma-dyskomfortu, o tyle jeśli chodzi o dwie pozostałe opcje, warto zastanowić się nad zakresem wybranej usługi i rodzajem olejku.

stomia-i-spa-8.jpg

Olejki nie dające ryzyka dyskomfortu to:

  • Lawenda – ponieważ pomaga w relaksacji i zmniejsza stres.
  • Drzewo herbaciane – z uwagi na to, że ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze.
  • Mięta pieprzowa – dlatego że działa odświeżająco, wspomaga trawienie i może pomóc w łagodzeniu bólów brzucha.

Z kolei do olejków, na które stomicy powinni uważać, należą:

  • Cynamonowy
  • Z eukaliptusa
  • Z imbirem

stomia-i-spa-9.jpg

Mogą one podrażniać skórę lub wywołać reakcje alergiczne. Wielu stomików ma skórę delikatną i skłonną do podrażnień, zwłaszcza w okolicach brzucha i o ile oczywiście nie muszą wybierać tego obszaru ciała do stosowania olejków, o tyle warto też pamiętać, że z uwagi na historię zdrowotną poprzedzającą wyłonienie stomii, często skóra stomików jest o wiele bardziej wrażliwa i skłonna do alergii. Nie tylko w okolicach stomii.

Z tego powodu w przypadku kąpieli aromatycznych warto pamiętać, że woda w wannie, zwłaszcza z olejkami eterycznymi, może powodować swędzenie i podrażnienia skóry (zwłaszcza) w okolicach stomii, a także zwiększać ryzyko maceracji skóry (czyli jej rozmiękczenia przez kontakt z wodą). Można zminimalizować ryzyko wystąpienia tych reakcji informując personel o posiadanej stomii, wybierając krótszy czas relaksu oraz „stoma-bezpieczne” olejki.

Podobnie temat ma się z masażami olejkami. Warto postawić na komunikację z personelem ośrodka i wybór „stoma-bezpiecznych” olejków. Dobrze jest też zrezygnować z masażu okolic brzucha, już na pewno bliskich okolic – worka stomijnego.

I – powtórzmy to raz jeszcze, choć nie ma wymogu, by o stomii informować, taki komunikat może pomóc w spersonalizowaniu zabiegu.

stomia-i-spa-10.jpg

Stomia and wellness and spa – to brzmi dobrze

Stomia z definicji jest powrotem do życiowej jakości i stabilności. Oczywiście, z uwagi na historię, jaka do niej doprowadziła, często ta jakość i stabilność przybiera inną formę niż ta, którą pamiętamy sprzed operacji. Czy jednak gorszą? To już jest zupełnie inna kwestia i zależy często nie od stanu, w jakim stomicy się znajdują, ale od ich podejścia do niego.

Dlatego warto próbować żyć ze stomią zamiast czynić z niej centrum własnego życia. Warto też sprawiać sobie małe przyjemności. Oczywiście najpierw trzeba pokonać lęk przed wyjściem z domu. Można to zrobić trenując małe wyjścia, na przykład: do sąsiadki, do sklepu, czy na kawę stomików. Jeśli przekonamy się, że nie dzieje się nic, czego byśmy nie byli w stanie ogarnąć, co stoi na przeszkodzie, by spróbować „podarować sobie odrobinę luksusu” i na przykład wybrać się na odprężający masaż?

Przecież - #stomikmoże.

Tekst: Iza Janaczek
Foto:; pexels

Znajdź nas na
Znajdź nas na
Znajdź nas na