19 Marzec 2025
Lut 202509
Dobrych kilkanaście lat temu w telewizji królowała reklama z hasłem przewodnim: „podaruj sobie odrobinę luksusu”. Nie pamiętam, czego konkretnie dotyczyła, ale to hasło bardzo pasuje do dzisiejszego tematu i Waszych licznych pytań. A dziś na tapet bierzemy strefę welness & spa.
Zatem, czy stomik może podarować sobie „odrobinę luksusu”?
Nie tylko może, ale i powinien. Jak często powtarzamy, stomia nie powinna w niczym ograniczać, a już na pewno w tym, co stanowi podstawę naszego dobrego samopoczucia.
Szeroko pojęta nazwa WELLNESS & SPA obejmuje usługi i przyjemności, z których osoby ze stomią wcale nie muszą rezygnować. Warto się jednak do tematu dobrze przygotować, by zminimalizować stres związany, zarówno z samym wyjściem z domu (co dla wielu stomików jest ogromnym stresem), jak i ze specyficznymi warunkami, w jakich się będzie znajdował. Mowa tu o stroju rekomendowanym do sauny, jacuzzi czy na masaż, oraz o samych zabiegach.
Zatem, stomia i masaż – można czy nie można?
Można! Zważywszy jednak, że nie wszystkie rodzaje masażu są tak samo, nazwijmy to, stoma-neutralne, warto zwrócić uwagę na rodzaj wybieranej usługi.
Do bezpiecznych dla stomików masaży należą:
Warto unikać lub skonsultować się wcześniej wybierając:
Jak przygotować się na wyjście na masaż?
Stomia i jacuzzi – można czy nie można?
Można! Posiadanie stomii nie ogranicza, a już na pewno nie powinno ograniczać możliwości korzystania z wodnych atrakcji.
W przypadku korzystania z jacuzzi obowiązują te same zasady, jak w przypadku wyjścia na basen.
Zatem:
Przed samym wejściem do jacuzzi pamiętaj o tym, by:
Aromaterapia – czy stomik może?
Tak, ale z większą rozwagą przy wybieraniu olejków i rodzaju zabiegu.
Aromaterapia to inhalacja (wdychanie olejków najczęściej rozpylonych w pomieszczeniu), kąpiele w wodzie zawierającej olejki oraz masaż z użyciem olejków.
I o ile wdychanie przyjemnych zapachów jest formą nie budzącą stoma-dyskomfortu, o tyle jeśli chodzi o dwie pozostałe opcje, warto zastanowić się nad zakresem wybranej usługi i rodzajem olejku.
Olejki nie dające ryzyka dyskomfortu to:
Z kolei do olejków, na które stomicy powinni uważać, należą:
Mogą one podrażniać skórę lub wywołać reakcje alergiczne. Wielu stomików ma skórę delikatną i skłonną do podrażnień, zwłaszcza w okolicach brzucha i o ile oczywiście nie muszą wybierać tego obszaru ciała do stosowania olejków, o tyle warto też pamiętać, że z uwagi na historię zdrowotną poprzedzającą wyłonienie stomii, często skóra stomików jest o wiele bardziej wrażliwa i skłonna do alergii. Nie tylko w okolicach stomii.
Z tego powodu w przypadku kąpieli aromatycznych warto pamiętać, że woda w wannie, zwłaszcza z olejkami eterycznymi, może powodować swędzenie i podrażnienia skóry (zwłaszcza) w okolicach stomii, a także zwiększać ryzyko maceracji skóry (czyli jej rozmiękczenia przez kontakt z wodą). Można zminimalizować ryzyko wystąpienia tych reakcji informując personel o posiadanej stomii, wybierając krótszy czas relaksu oraz „stoma-bezpieczne” olejki.
Podobnie temat ma się z masażami olejkami. Warto postawić na komunikację z personelem ośrodka i wybór „stoma-bezpiecznych” olejków. Dobrze jest też zrezygnować z masażu okolic brzucha, już na pewno bliskich okolic – worka stomijnego.
I – powtórzmy to raz jeszcze, choć nie ma wymogu, by o stomii informować, taki komunikat może pomóc w spersonalizowaniu zabiegu.
Stomia and wellness and spa – to brzmi dobrze
Stomia z definicji jest powrotem do życiowej jakości i stabilności. Oczywiście, z uwagi na historię, jaka do niej doprowadziła, często ta jakość i stabilność przybiera inną formę niż ta, którą pamiętamy sprzed operacji. Czy jednak gorszą? To już jest zupełnie inna kwestia i zależy często nie od stanu, w jakim stomicy się znajdują, ale od ich podejścia do niego.
Dlatego warto próbować żyć ze stomią zamiast czynić z niej centrum własnego życia. Warto też sprawiać sobie małe przyjemności. Oczywiście najpierw trzeba pokonać lęk przed wyjściem z domu. Można to zrobić trenując małe wyjścia, na przykład: do sąsiadki, do sklepu, czy na kawę stomików. Jeśli przekonamy się, że nie dzieje się nic, czego byśmy nie byli w stanie ogarnąć, co stoi na przeszkodzie, by spróbować „podarować sobie odrobinę luksusu” i na przykład wybrać się na odprężający masaż?
Przecież - #stomikmoże.
Tekst: Iza Janaczek
Foto:; pexels