Śmiech leczy i (także) stomik może czerpać z jego dobrodziejstw

Ta jesień będzie inna. Dlaczego? Ponieważ taki jest plan.

Ktoś powie, że to brzmi niedorzecznie, bo jesień to jesień. Na początku znośna, ale z dnia na dzień – gorsza, przez co i u nas gorzej. Fizycznie i psychicznie...

Czy mamy wpływ na to, by ten trend odmienić? Nierzadko - ogromny.

Ponoć stając rano przed lustrem warto mówić sobie dobre rzeczy. Co by to miało być? Parę miłych słów, dwa-trzy budujące zdania. Koniecznie pod swoim własnym adresem.

Nie - krytyczne, nie - oczekujące, nie - wywierające presję. To powinny być dobre słowa, zakończone uśmiechem. Być może na początku będziemy czuć się dziwnie i nieswojo. Być może uśmiech nie sięgnie oczu i będzie sztucznym wygięciem ust. Ale być może, z czasem okaże się, że przypomnimy sobie, dlaczego jest tak ważny i dlaczego warto go ćwiczyć.

Uśmiech to preludium do śmiechu, a śmiech to zdrowie

Od niego wszystko się zaczyna. A by mógł się zadziać, trzeba wygiąć usta w charakterystyczny łuk.

Dlaczego uśmiech jest taki ważny? Bo ma wszystko to, co zdrowy, szczery, nieskrępowany śmiech, tylko w wersji mini. A że od czegoś trzeba zacząć – zacznijmy od tego, dlaczego warto się uśmiechać. :)

Warto się uśmiechać, bo uśmiech:

• przełamuje lody i ułatwia kontakt
  Ludzie, którzy uśmiechają się szczerze, często są postrzegani jako ci bardziej otwarci, życzliwi i towarzyscy, co czyni kontakty międzyludzkie łatwiejszymi i lepszymi. Uśmiech zwiększa zaufanie, a często pomaga również rozładowywać stresujące i trudne sytuacje.
• pomaga w budowaniu lepszego samopoczucia i nastroju
  Co ciekawe, uśmiechanie się, i to nawet to „wyćwiczone” przed lustrem, może poprawić nastrój. Związane jest to z pewną zależnością pomiędzy mięśniami twarzy a mózgiem. Kiedy się uśmiechamy, mózg interpretuje to jako znak szczęścia i zwiększa produkcję endorfin.
• redukuje stres
  Dzieje się tak ze względu na fakt, że uśmiech wyzwala produkcję endorfin. Z kolei one działają jak naturalne hormony – zarówno przeciwbólowe, jak i poprawiające nastrój. Endorfiny pomagają również obniżyć poziom kortyzolu, hormonu stresu, co może znacznie wpłynąć na nastrój i postrzeganie świata.

• poprawia kondycję serca
  Badania wykazują, że uśmiech i śmiech mogą obniżać ciśnienie krwi oraz zwiększać jej przepływ, co korzystnie wpływa na zdrowie serca. Regularny uśmiech może również obniżyć ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
• wzmacnia odporność
  Uśmiech wpływa na poprawę funkcjonowania układu odpornościowego. Kiedy się szczerze uśmiechamy, nasz organizm staje się bardziej zrelaksowany, co sprzyja lepszemu działaniu układu immunologicznego.
• zwiększa produktywność i kreatywność
  Uśmiech pomaga się rozluźnić, poprawia koncentrację i zdolność rozwiązywania problemów. Może także wspierać kreatywność, ponieważ pozytywny nastrój sprzyja myśleniu poza utartym schematem.

Śmiech to wielki krok w pracy nad swoją psychiką

I nie ma w tym stwierdzeniu ani grama przesady. Już Arystoteles nazwał go „ćwiczeniem korzystnym dla zdrowia”. O doskonałych efektach śmiechoterapii słyszy się coraz więcej.

I dobrze, bo ta nieinwazyjna metoda poprawiająca zdrowie, doskonale działa na nasze organizmy. Zarażamy się nawzajem śmiechem, a przez to – także dobrą energią i pozytywnym myśleniem. Jako, że trudno tak po prostu zacząć się śmiać, by oswoić się z tym tematem, warto zacząć od uśmiechu. Z kolei, by odczuwać potrzebę uśmiechu - potrzeba pogody ducha i dobrego nastroju.

Jak więc nastroić się pozytywnie?

To pracochłonny i wieloelementowy proces, jednak praca z jego składowymi to czysta przyjemność. Warto więc poznać kilka punktów, które mogą pomóc w odzyskaniu pogody ducha. Należą do nich:

• otaczanie się pogodnymi osobami
• unikanie osób toksycznych i tzw. wampirów energetycznych
• uzupełnienie playlisty o pogodną, dobrze kojarzącą się muzykę
• ograniczenie wyszukiwania w internecie tylko przygnębiających i przerażających wiadomości i tematów
• i analogicznie – szukanie w sieci dobrych newsów i artykułów z pozytywnym przesłaniem
• oglądanie motywujących filmów oraz komedii, pełnych światła i pięknych widoków
• powrót do regularnego snu i zdrowej diety
• ruch na świeżym powietrzu.

Co to śmiechoterapia i dlaczego jest taka ważna?

Śmiechoterapia, czyli terapia śmiechem, to sympatyczne i potoczne określenie metody wpływania i budowania długotrwałego dobrego nastroju. Naukowa nazwa śmiechoterapii to geloterapia (pochodzi od greckiego słowa gelos = śmiech) i polega na wykorzystaniu śmiechu w celach terapeutycznych.

Śmiech nie tylko dobrze wpływa na nasze zdrowie mentalne, śmiech wpływa dobrze także na zdrowie fizyczne, ponieważ m.in.

• zwiększa produkcję immunoglobulin, wpływając na poprawę odporności, a także komórek antyrakowych (NK = „natural killers”)
• poprawia przemianę materii
• wspomaga intensywne dotlenienie organizmu i odżywienie komórek
• przyspiesza krążenie krwi, co poprawia ukrwienie mózgu, a fakt ten ma ogromny wpływ na cały organizm.

Jak się również okazało, spontaniczny, nieskrępowany śmiech pomaga w leczeniu bólu. Zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Często więc terapię śmiechem stosuje się na oddziałach onkologicznych, zwłaszcza dziecięcych, oraz jako terapię wspomagającą w leczeniu depresji.

Śmiech ratuje sytuację i zdrowie. I właśnie dlatego #stomikmoże go stosować bez limitu

Lecznicze działanie śmiechu znane jest od lat. To najtańszy, najłatwiej dostępny lek, jaki istnieje. Działa też szybko i nie powoduje żadnych skutków ubocznych.

Stomicy często sięgają po terapię śmiechem. Zwłaszcza ci, skupieni wokół fundacji. Wierząc w jego dobroczynną moc, uśmiech i śmiech stosujemy naprzemiennie, praktycznie w ogóle z tej formy działania nie rezygnując. Uśmiechamy się do siebie podczas kawowych spotkań, śmiejemy się w głos podczas wodnych lub górskich weekendów. Śmiejemy się wspólnie. Nawzajem zarażając się dobrą energią i pozytywnym nastawieniem. Kiedy spotykają się stomicy, endorfiny fruwają w powietrzu jak niezliczone ilości kolorowych motyli. Przy takiej mocy dobra i zdrowia, stres nie ma żadnych szans.

Stomia to trudny temat. Często budzi też więcej łez niż powodu do śmiechu. Jednak nasi Przyjaciele ze stomią udowadniają, że śmiać się można, a nade wszystko - warto. Nie tylko dlatego, że w ten sposób najłatwiej dbać o własne zdrowie, ale też dlatego, że w ten sposób można także dbać o zdrowie drugiego człowieka.

Tekst: Iza Janaczek
Foto: archiwum Fundacji STOMAlife