W ramach akcji #stomikmoże głośno i wyraźnie podkreślamy, że stomia zrozumiana, zagospodarowana i – jeśli jest taka możliwość, także zaakceptowana, realnie wpływa na poprawę jakości życia u bardzo wielu stomików.
Co to oznacza w praktyce? To, że w bardzo wielu przypadkach wyłonienia, osoby noszące stomijny woreczek żyją aktywnym, satysfakcjonującym życiem pełnym dobrych doznań o przyjemności.
Pisaliśmy więc już, że #stomikmoże:
- podróżować
- uprawiać sporty wodne, bądź tylko korzystać z wodnych przyjemności typu jacuzzi, spa, bicze wodne.
- biegać także maratony
- wspinać się w górach
- saunować
- opalać się
- uprawiać sztuki walki
- czynnie uczestniczyć na lekcjach wf
- tańczyć
- brać udział w zajęciach zumby, aerobiku czy jogi.
Przyszedł zatem czas na kolejną dość specyficzną dla wielu aktywizację. Morsowanie.
Czy stomik może morsować?
Może! I wielu stomików czyni to z wdziękiem i wprawą i - jak sami uważają – wielką przyjemnością. Wśród naszych Przyjaciół ze stomią mamy także morsujące osoby, które uprawiając to wyjątkowe hobby, idealnie uzupełniają naszą mantrę w myśl której - #stomikmoże także morsować.
Zacznijmy od usystematyzowania tematu. Morsowanie, czyli inaczej kąpiele w zimnej wodzie, które w naszym kraju odbywają się w sezonie zimowym, może być korzystne dla zdrowia, także dla osób ze stomią, jednak, by takie było, zwłaszcza stomicy powinni zachować szczególną ostrożność i wziąć pod uwagę swoje indywidualne okoliczności zdrowotne a co za tym idzie, także potrzeby.
Najważniejsze, to nie rozpoczynać tak specyficznej aktywizacji bez konsultacji z pielęgniarką stomijną bądź lekarzem. To on, znając aktualny stan zdrowia stomika i historię choroby podstawowej, z którą pacjent się zmagał lub zmaga, w sposób najbardziej kompetentny będzie mógł ocenić gotowość organizmu stomika do rozpoczęcia aktywnego morsowania.
Kiedy stomik może morsować, by było to bezpieczne?
O ile samo morsowanie z definicji jest zdrową formą aktywizacji zimowej, o tyle nie dla wszystkich tak samo bezpieczną, a tym samym wskazaną.
Morsowanie może być rozważane przez stomika, jako bezpieczna forma aktywnej rekreacji tylko wtedy, gdy:
- minęło wystarczająco dużo czasu od operacji
ważne, by przed rozpoczęciem morsowania rany pooperacyjne były zamknięte a także wygojone. Również te wokół wyłonionej stomii. Dla pewności dobrze, by fakt ten stwierdził lekarz lub pielęgniarka stomijna.
- stan zdrowia stomika jest stabilny i dobry
dotyczy to zarówno jakości skóry wokół stomii (ważne, by przed rozpoczęciem morsowania była zdrowa, bez znacznych podrażnień) jak i kondycji brzucha. Pamiętajmy, że wydatna przepuklina okołostomijna może być przeciwwskazaniem do morsowania z uwagi na fakt, że prócz dyskomfortu, jaki powoduje, może przyczyniać się do podciekania treści pod płytę stomijną a przez to, do jej nieautoryzowanego odklejania się
- stomik zadbał o dobry, jakościowy sprzęt stomijny
przed decyzją o rozpoczęciu morsowania warto upewnić się, czy używany na co dzień sprzęt wytrzyma konfrontację z bardzo zimną wodą. Warto dodatkowo skonsultować temat ze stomijną opiekunką lub pielęgniarką upewniając się co do najlepszych sposobów dodatkowego zabezpieczenia przylepca, by jak najbardziej zminimalizować ryzyko jego odklejenia się, bądź rozszczelnienia.
Jak przygotować się do wejścia do wody?
Zasady bezpiecznego morsowania dla stomików nie odbiegają w zasadzie od tych, które obowiązują rozważnego i odpowiedzialnego morsa, bez stomijnego worka.
W przypadku mordującego stomika pamiętać należy o przygotowaniu ciała i sprzętu stomijnego na konfrontację z zimną wodą i niską temperaturą. Jak?
- przez powolne przyzwyczajanie organizmu
Nowi morsujący stomicy powinni zaczynać od minimalnego czasu pobytu w wodzie. Te krótkie sesje w praktyce oznaczają jednorazowo 30-60 sekund w wodzie. Z czasem, gdy takie dawki nie będą negowane przez organizm, stopniowo można wydłużać czas zanurzenia.
- za każdym razem należy pamiętać o rozgrzewce i regeneracji
Po morsowaniu należy ogrzać się szybko w suchych, ciepłych ubraniach, dlatego warto zorganizować sobie miejsce wejścia do wody, tak, by po wyjściu z niej, od razu okryć ciało, zabezpieczając je przed wpływem zimna.
- należy bezwzględnie obserwować organizm
Podczas całego czasu, jaki wlicza się w morsowanie (zdejmowanie ubrań, aklimatyzacja, moment wchodzenia do wody i bycie w niej, czynności po morsowaniu):
Jeśli na którymkolwiek etapie wystąpią nietypowe objawy (np. ból, zawroty głowy, dyskomfort w okolicy stomii, pogorszenie samopoczucia, lęk, brak pewności co do słuszności działań), należy natychmiast przerwać morsowanie.
- zdecydowanie należy również zadbać o zabezpieczenie sprzętu stomijnego
Warto pamiętać o zaklejeniu filtra znajdującego się w woreczku oraz jeszcze dokładniejsze zadbanie o przylepiec. Warto pomyśleć o oklejeniu go dodatkowymi pierścieniami uszczelniającymi, by zwiększyć płaszczyznę przylegania płytki stomijnej do skóry.
Zastosuj dodatkowy klej lub plastron zabezpieczający brzegi worka.
- należy wybierać tylko czyste akweny
Odpowiednie warunki to podstawa: Należy unikać morsowania w zanieczyszczonych akwenach, aby zapobiec ewentualnym infekcjom.
Kiedy morsowanie staje się ryzykowną formą aktywizacji i należy ją jeszcze mocniej przemyśleć lub przesunąć w czasie?
Przed każdorazowym (a już na pewno tym pierwszym) wejściem do jeziora, rzeki lub morza w zimie, pamiętać należy o tym, by szczególnie uważnie pochylić się nad następującymi tematami:
- stan zdrowia ogólny i miejscowy
świeża stomia (do około 6-8 tygodni od operacji) wymaga czasu na wygojenie. W tym okresie morsowanie jest niewskazane.
- infekcje, stany zapalne wokół stomii, przepuklina lub inne problemy zdrowotne morsowanie może zaostrzyć te dolegliwości.
- indywidualna reakcja organizmu na zimno
pamiętajmy, że osoby ze stomią mogą być bardziej narażone na wychłodzenie, szczególnie jeśli mają zmniejszoną odporność. Warto być więc wyczulonym na sygnały, jakie wysyła organizm i nie forsować pierwotnego planu kontynuacji morsowania, gdy istnieją czytelne i poważne przesłanki, by go zaniechać.
- warto wziąć pod uwagę wzmożoną pracę stomii
pamiętajmy, że nagłe zanurzenie w zimnej wodzie może wywołać silną reakcję stresową organizmu, co może wpłynąć na funkcjonowanie stomii (np. wzmożoną perystaltykę jelit).
- należy zadbać o bezpieczeństwo sprzętu stomijnego
worki stomijne wykonane są z materiałów odpornych na wilgoć i temperaturę, jednak ekstremalnie niska temperatura wody może wpłynąć na ich klejenie.
Dodatkowo woda morska (przez to, że jest słona) lub każda inna woda, która jest znacznie zanieczyszczona, może podrażniać skórę wokół stomii.
A kiedy stomik bezwzględnie powinien zaniechać pomysłu o morsowaniu?
Wtedy, gdy:
- minęło zbyt mało czasu od operacji i stomia oraz rana pooperacyjna są bardzo świeże.
- występują problemy ze skórą wokół stomii: zaczerwienienia, rany, podrażnienia.
A także / lub stomik cierpi na przepuklinę okołostomijną lub inne powikłania.
- gdy stomik ma osłabioną odporność, na przykład z uwagi na przebytą chorobę nowotworową, lub gdy jest w trakcie chemioterapii. Morsowanie nie jest również wskazane w przypadku leczenia immunosupresyjnego.
- gdy stomik cierpi na choroby serca lub układu krążenia
- gdy stomik cierpi na infekcję, dotyczącą zarówno infekcji ogólnoustrojowej, jak i tej skupionej w okolicy stomii.
Stomik może morsować, choć nie każdy i nie zawsze
Pamiętajmy, że tak jak i przy innych aktywizacjach, także w przypadku morsowania warto zachować szczególną ostrożność i być wyczulonym na sygnały wysyłane przez własny organizm oraz umieć je właściwie odczytywać. Warto też pomysł włączenia do rutyny tej wymagającej aktywizacji skonsultować z lekarzem.
Faktem jest, że jeśli nie ma medycznych przeciwwskazań do korzystania z tej formy relaksu, także stomik może się nią cieszyć.
Tekst: Iza Janaczek
Foto: pexels oraz Fundacja STOMAlife.
Dzisiejszą galerię uświetniają także fotki
naszych morsujących Przyjaciółek, Stomiczek: Ewy i Anki,
które pokazują, że także ze stomią można żyć ciekawym i aktywnym życiem.