Gru 202301
Właściwy rozwój dziecka polega na tym, że prowadzi ono szczęśliwe, unormowane, spokojne życie. Oznacza to także, że nic nie ogranicza jego kontaktów z rówieśnikami. Nawet stomia.
Temat stomii budzi wiele kontrowersji.
Niestety, nie omija on dzieci, które wśród wszystkich stomików stanowią znaczną grupę. Warto wiedzieć, że stomia nie jest wcale przypadłością ludzi w podeszłym wieku. Wyłania się ją także u dzieci - często u tych najmłodszych. Z powodu wad anatomicznych stomię (często czasową) wyłania się już u noworodków, choć oczywiście nie tylko. Z powodu chorób czy wypadków stomię wyłania się także u dzieci starszych. Przyklejony woreczek do brzucha miewają zatem zarówno dzieci szkolne, młodzież, ale także przedszkolaki. I właśnie ten przedział wiekowy, gdzie dzieci nie do końca potrafią jeszcze samodzielnie zadbać o swoją stomię i poza domem, sprawia, że trudno im znaleźć miejsce w placówce edukacyjnej. Choć w przedszkolu, przebywając z rówieśnikami, mogłyby się w sposób naturalny i zdrowy rozwijać. Niestety często jest to bardzo utrudnione lub nawet - niemożliwe.
Powodem są przepisy regulujące pobyt dziecka w placówce przedszkolnej lub szkolnej, a raczej ich niedostateczna znajomość, zła interpretacja oraz, co smutne i częste, brak dobrej woli osób, od których zależy decyzja przyznania dziecku miejsca w przedszkolu.
Dzieci ze stomią – mogą czy nie mogą chodzić do przedszkola?
Mogą. Choć to zdecydowanie bardziej skomplikowane niż w przypadku dzieci bez stomii.
Nie wystarczy pójść i zapisać małego stomika do danej placówki. Pobyt dziecka ze stomią w przedszkolu wymaga sporego nakładu pracy i cierpliwości ze strony rodziców, a także otwartego umysłu oraz dobrej woli ze strony przedstawicieli placówki.
Warto więc usystematyzować sobie wiedzę w tym temacie.
By dziecko ze stomią mogło uczęszczać do przedszkola (zarówno publicznego, jak i niepublicznego) musi być spełniony szereg wymogów, które na mocy odpowiednich ustaw określają zakres kompetencji nauczycieli i dyrekcji placówki.
Z tego powodu przedszkole, które podejmuje się opieki nad małym stomikiem, musi określić w swoim statucie sposób sprawowania opieki nad dzieckiem z niepełnosprawnością.
Co istotne i warto, by to wybrzmiało, z uwagi na fakt, że akurat ten zapis budzi dyskusje – w zakres obowiązków dyrekcji placówki, a także nauczycieli, nie wchodzą czynności bezpośrednie dotyczące wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych lub przedmedycznych w zakresie wymiany woreczka i opatrywania stomii małego przedszkolaka.
Innymi słowy – dziecko, jeśli nie ma ku temu przeciwwskazań medycznych, może uczęszczać do przedszkola, ale – wszelkie czynności związane z zaopatrywaniem stomii (w tym wypadku chodzi o odpuszczanie treści z woreczka i zmianę woreczka) nadal pozostają w zakresie obowiązków rodziców – nie nauczycieli i dyrekcji.
Jako, że temat ten budzi wielkie emocje, podkreślić należy, że pracownicy placówki przedszkolnej nie mają obowiązku związanego z tematem okołostomijnym dziecka. Czynności te nie leżą w zakresie obowiązków pracowników placówki edukacyjnej.
Co leży w zakresie obowiązków pracowników placówki przedszkolnej?
Obowiązkiem dyrektora jest sprawowanie opieki nad dziećmi i zapewnienie – wszystkim przedszkolakom higienicznych i bezpiecznych warunków, w jakich będą one przebywać, znajdując się w placówce.
Co istotne, zapis ten (art. 68 ust. 1 pkt 3 i 6 UPO, art. 7 KN oraz § 2 rozporządzenia MENiS z 31 grudnia 2002 r.) nie rozszerza obowiązków dyrektora o zorganizowanie dodatkowego specjalnego miejsca na potrzeby małego stomika, które byłoby związane stricte z tematem stomii.
Z kolei do obowiązków nauczycieli przedszkolnych należą zadania fokusujące się na sferze edukacyjnej, wychowawczej, dydaktycznej i opiekuńczej. Powinni oni także zapewnić swoim podopiecznym zdrowe, bezpieczne warunki, w jakich prowadzone są zajęcia. (art. 6 pkt 1 KN)
Kto ponosi odpowiedzialność za dziecko?
Rodzice. Zawsze. Posłanie dziecka do przedszkola lub placówki szkolnej nie przenosi obowiązku dbania o dobrostan dziecka z niepełnosprawnością na nauczycieli lub dyrektora placówki.
Cytując panią Bożenę Winczewską, wieloletnią wizytator kuratorium, specjalistkę prawa oświatowego: "Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym do opieki nad dzieckiem, dbania o jego zdrowie, w tym zapewnienie mu odpowiedniej pielęgnacji w chorobie, zobowiązani są rodzice dziecka (art. 95 § 1 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy)."
Istnieją jednak sytuacje, gdy rodzice zgadzają się na przekazanie obowiązków opiekunowi, który w czasie pobytu dziecka w przedszkolu sprawuje nad nim pieczę. By one zaistniały, muszą być spełnione pewne konkretne warunki.
Zakres obowiązków placówki a oczekiwania otoczenia
Wszyscy chcielibyśmy, by tak bardzo doświadczony przez życie malec mógł zapomnieć o tym, że jest trochę inny i wreszcie zacząć żyć normalnym, typowym dla jego rówieśników, beztroskim życiem przedszkolaka. Niestety polskie prawodawstwo traktuje ten temat dość oględnie, co rodzi wiele pytań i problemów, to z kolei powoduje, że po czasie choroby i traumie operacji kolejną batalią, jaką muszą stoczyć rodzice małego Kangurka, jest ta z systemem. By był bardziej przyjazny i ludzki dla ich dziecka.
Zatem, to nie tak, że pracownicy placówek oświatowych nie chcą spełniać swoich obowiązków i zajmować się dzieckiem ze stomią inaczej, niż pod kątem edukacyjnym. Z uwagi na fakt, że taka czynność, jak opatrywanie stomii, nie została wpisana w zakres obowiązków nauczyciela czy dyrektora – pracownicy oświaty do tego typu konkretnych działań nie zostali uprawnieni.
Podstawowym i głównym obowiązkiem, jaki w tym kontekście znajduje się w zapisie prawnym, jest dbanie o zdrowie i bezpieczeństwo podopiecznych. Taki zapis nie nadaje jednak pracownikom oświaty uprawnień do opieki nad małym stomikiem innej niż edukacyjna.
Dura lex sed lex, ale - jest pewna opcja...
Wydawać by się mogło, że tak surowy zapis prawny, jaki reguluje temat pobytu dzieci w placówce edukacyjnej, nie daje pola do swobodniejszego do niego podejścia.
Z reguły dzieci przebywają w placówce przedszkolnej z dwóch powodów. Obok zapewnienia dziecku właściwego rozwoju emocjonalnego i społecznego, jest jeszcze ten praktyczny. Rodzic, który sprawował nad dzieckiem opiekę w domu, planuje wrócić lub wrócił do pracy zawodowej.
Z tego powodu rzeczą niemożliwą jest przebywanie z dzieckiem w przedszkolu podczas całego jego w nim pobytu, by reagować, gdy zajdzie potrzeba, by woreczek opróżnić lub awaryjnie wymienić.
W tej patowej sytuacji z pomocą przyszły przepisy określające opiekę nad dzieckiem z niepełnosprawnością - w placówce szkolnej.
Mówią one o wyznaczeniu spośród pracowników placówki edukacyjnej osoby, która zgodziłaby się przejąć opiekę nad dzieckiem pozostawionym w placówce szkolnej. Opieka ta wykraczałaby poza zakres standardowych obowiązków nauczyciela i zostałaby rozszerzona o czynności związane z tematem stomii (art. 21 ustawy z 12 kwietnia 2019 r.)
Mówiąc prościej, istnieje możliwość, by mały stomik mógł bez opieki rodzica przebywać w placówce przedszkolnej, mając zapewnioną podstawową opiekę okołostomijną, jednak wiąże się to z wyjściem przez pracowników placówki przedszkolnej - poza utarty szablon.
Taką nazwijmy to "operację" można przeprowadzić w placówkach przedszkolnych, korzystając z ustaleń prawnych poczynionych dla dzieci starszych.
By było to możliwe, wymagane jest zawarcie umowy między pracownikiem placówki przedszkolnej a rodzicami dziecka, które ma wyłonioną stomię. Na mocy tej umowy, pracownik przedszkola, który zgodzi się dobrowolnie wziąć na siebie obowiązki dotyczące opieki okołostomijnej spoczywające na rodzicach dziecka, będzie służył mu pomocą w temacie odpuszczenia treści z woreczka bądź jego zmiany, gdy tylko zajdzie taka potrzeba podczas przebywania dziecka w placówce. Należy podkreślić, że umowa między rodzicami a pracownikiem placówki edukacyjnej dotyczy podstawowych czynności zaopatrywania stomii, ale zdecydowanie nie tych, które leżą stricte w kompetencjach lekarza lub pielęgniarki.
Pracownik oświaty nie może również decydować o zdrowiu dziecka w przypadku, gdyby zaszła konieczność podjęcia ważnej w tej kwestii decyzji. W takiej sytuacji obowiązkiem nauczyciela jest zadbanie o maksymalny dobrostan dziecka i powiadomienie rodziców o konieczności przejęcia nad nim opieki.
Dobra wola i otwarty umysł – tylko tyle i aż tyle
Reasumując, placówka przedszkolna, zarówno publiczna, jak i niepubliczna, może zapewnić opiekę dziecku ze stomią podczas jego pobytu w placówce, zdejmując czasowo ten obowiązek z ramion rodziców. Pod pewnymi warunkami, a mianowicie: placówka wskaże pracownika, który dobrowolnie zgodzi się mieć pieczę nad dzieckiem ze stomią, pomagając mu w czynnościach dotyczących okołostomijnych zabiegów higienicznych. Dyrekcja placówki natomiast zobowiąże się do zorganizowania i przygotowania miejsca, w którym czynności związane z zaopatrywaniem stomii będą wykonane bez stresu, higienicznie i w godnych warunkach.
Tylko tyle i aż tyle wystarczy, by dzieci ze stomią mogły żyć i rozwijać się normalnie.
Tak naprawdę chodzi o to, by placówka, do której miałyby uczęszczać małe Kangurki, była otwarta na trudne tematy. "Trudne", a nie "nietypowe" lub "niecodzienne". Stomia nie jest już czymś "nietypowym". Z roku na rok staje się tematem coraz bardziej powszechnym, także w przypadku dzieci. To nie rzadkość i nie niecodzienność.
Stomia, czyli dzień jak co dzień
Życie ze stomią to zwykłe, codzienne życie wielu rodziców i wielu dzieci. Niestety, przez zbyt gorliwą interpretację prawa nie dopuszczającą żadnych możliwości wyjścia z impasu (mimo, że takie są) spycha się te dzieci na margines życia. To wielkie niedopatrzenie z uwagi na fakt, że często prócz "stomii" nic im "nie dolega".
Przepisy dotyczące funkcjonowania w przestrzeni publicznej dzieci z niepełnosprawnościami są surowe. Jednak zinterpretowane tak, by nie odpychać dzieci ciut innych niż wszystkie, dają im nadzieję na normalne dzieciństwo. Wystarczy odrobina dobrej woli, szersza wiedza wykraczająca poza obiegowe stereotypy i chęć współpracy w temacie nowym i trudnym. W kontekście dobra dziecka ten dylemat dylematem być nie powinien. Niemniej, co zdarza się bardzo często – nadal jest.
Póki odgórnie prawo absolutnie jednoznacznie nie określa obowiązków placówki wobec małych stomików, warto znać prawa, jakie się ma, i jakie, przy odrobinie dobrej woli placówki – można wyegzekwować, tak, by mały stomik był przede wszystkim dzieckiem, które ma prawo żyć jak inne dzieci.
Tekst: Iza Janaczek
Foto: Unsplash
...................................
Pomocą w usystematyzowaniu wiedzy w temacie możliwości uczęszczania
do przedszkola dzieci ze stomią był artykuł pt. "Dziecko ze stomią jelitową w przedszkolu", autorstwa Bożeny Winczewskiej, wieloletniej wizytator kuratorium, specjalistki prawa oświatowego.
Podstawa prawna, w której znaleźć można odpowiedzi na wiele wątpliwości pojawiających się w kontekście tego tematu: