Nic tak nie przeraża w życiu ze stomią jak nieprzewidziana awaria w miejscu publicznym (odklejenie się woreczka w autobusie, pracy, sklepie, teatrze, na biwaku) a także odgłosy odchodzących gazów w takich samych miejscach.
Wyjście do teatru, do kina lub prezentowanie przed dużą grupą ludzi projektu, nad którym się siedziało 2 tygodnie, z powodu mogących się zdarzyć odgłosów z woreczka to najczęściej nie radość i duma, a stres i chęć ucieknięcia w najdalszy kąt.
Oczywiście najszybszym wyjściem jest nieprzejmowanie się takimi sytuacjami, ot – „puszczenie bąka” to zwykła fizjologiczna rzecz, ale w miejscu publicznym urasta do rangi mini-skandalu, często nie tyle dla stomika, co dla jego mocno niedoedukowanego w tym temacie otoczenia. Oczywiście najłatwiej byłoby po prostu się tym nie przejmować, ale wielu stomików tego nie potrafi i publiczne wyjścia są dla nich ogromnym stresem, który zjada całą radość z faktu bycia w miłym miejscu.
Jak radzić sobie z odchodzącymi gazami i czy w ogóle jest to możliwe?
Jest. Ale, jak do każdego tematu dotyczącego stomii, i do tego trzeba podejść z cierpliwością, dystansem i - poczuciem humoru.
Pamiętajmy, że radzenie sobie z gazami w miejscu publicznym przy stomii może być wyzwaniem, ale istnieją skuteczne rozwiązania, które pomogą zminimalizować dyskomfort i tym samym zwiększyć pewność siebie.
O czym warto pamiętać?
- Przede wszystkim - odpowiedni dobór sprzętu stomijnego
warto postawić na worki z filtrem. Worki stomijne z wbudowanym filtrem węglowym redukują zapach i pozwalają na powolne uwalnianie gazów bez wydawania dźwięków.
Warto też regularnie sprawdzać działanie filtra – jeśli przestaje działać, można użyć dodatkowego filtra wymiennego.
- Prawidłowe dopasowanie worka
warto upewnić się, że worek jest dobrze dopasowany i odpowiednio przylega do skóry, co zmniejsza dyskomfort podczas odchodzenia gazów.
- Zarządzanie dietą
to klucz do dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego. Zwłaszcza przed wyjściem z domu, lub podczas posiłków w restauracjach warto unikać produktów powodujących nadmierne wytwarzanie gazów. Należą do nich:
- warzywa kapustne (kapusta, brokuły, kalafior),
- rośliny strączkowe (fasola, groch, soczewica),
- napoje gazowane i produkty fermentujące (np. piwo),
- cebula, czosnek i inne ostre przyprawy.
Zdrowa dieta powinna iść w parze ze zdrowym balansem. Warto wprowadzić więc do niej produkty wspomagające trawienie. Są nimi imbir, mięta, koper włoski. Mogą one zmniejszyć wzdęcia.
Pamiętajmy, że także sposób jedzenia ma ogromne znaczenie. By zminimalizować ryzyko powstawania gazów, należy jeść małe porcje i dokładnie przeżuwać jedzenie.
- Odpowiednia technika opróżniania worka
Przed wyjściem z domu warto upewnić się, że worek jest opróżniony. Szczególnie jeśli gromadzi się w nim dużo gazów. By unikać kumulacji treści i gazów, należy też regularnie sprawdzać worek w ciągu dnia i opróżniać go, zanim stanie się zbyt wypełniony.
- Noszenie wygodnej odzieży
Warto stawiać na ubrania luźniejsze w okolicy brzucha i miejsca, w którym znajduje się woreczek stomijny. Odzież w stylu oversize może też pomóc ukryć ewentualne uwypuklenie worka spowodowane gazami.
A co, gdy się zdarzy? Jak się przygotować lub jak zapobiec?
- W temacie uwalniania się gazów warto zwracać uwagę na postawę ciała
Siedzenie prosto lub w pozycji, która nie uciska brzucha, może pomóc kontrolować wydobywanie się gazów.
- Warto zaufać swoim stoma-obserwacjom
Jeśli pojawia się uczucie, że worek zaczyna się napełniać gazami, należy znaleźć spokojne miejsce, aby delikatnie uwolnić gaz. Najdogodniejszym miejscem jest toaleta. Dlatego właśnie, przed wyjściem w miejsce publiczne warto więc dowiedzieć się, gdzie jej w danym obiekcie szukać.
- Otoczenie bywa sprzymierzeńcem
Do towarzyskich spotkań warto wybierać nieco głośniejsze miejsca. Film akcji w kinie, kręgielnia, gwar w restauracji, muzyka w kawiarni powodują, że łatwiej opanować i stłumić dźwięki wydobywające się z woreczka. Pamiętajmy, że w sytuacjach, gdy otoczenie jest głośniejsze (np. ruch uliczny, muzyka, głośne rozmowy), łatwiej jest ukryć dźwięki gazów, co zdecydowanie dobrze wpływa na komfort psychiczny stomika i zmniejsza jego stres.
- Praca nad psychiką i redukcja stresu
Stres może zwiększać produkcję gazów w układzie pokarmowym. Warto praktykować techniki relaksacyjne, takie jak głębokie oddychanie, oraz medytacja lub joga.
- Wprowadzenie do codziennej rutyny aktywności fizycznej
Pamiętajmy, że ruch i ćwiczenia fizyczne wspierają trawienie i właściwą przemianę materii o czym pisaliśmy więcej we wcześniejszych publikacjach.
- Konsultacja z pielęgniarką stomijną
Gdy problem zdarza się często i nie da się go zatrzymać znanymi sobie metodami, warto skorzystać z pomocy specjalisty. Może on pomóc dobrać odpowiedni sprzęt, zaproponować akcesoria zmniejszające problem z gazami oraz doradzić w kwestii diety i pielęgnacji.
Zrozumieć i zaakceptować
Stomia to istotna część życia wielu osób. Oczywiście warto dbać, by była niezauważalna i niesłyszalna, jednak należy też mieć świadomość, że nie zawsze taki stan rzeczy jest możliwy. Czasami zdarza się awaria. Czasami też stomia publicznie może wydawać odgłosy. Dlatego warto zrozumieć, że nie zawsze i nie na wszystko mamy wpływ, a w zaakceptowaniu tego faktu zdecydowanie pomaga dystans do siebie, cierpliwość i odrobina poczucia humoru.
Pamiętajmy, że przyjęcie bardziej otwartej postawy wobec własnej sytuacji pomaga czuć się pewniej w codziennym życiu.
Tekst: Iza Janaczek
Foto: pixabay