Kawa i czy stomik może ją pić?

My, ludzie, miewamy swoje niegroźne dziwactwa, przyzwyczajenia i rytuały.

Jednym z najbardziej powszechnych jest codzienne picie kawy. Pijemy ją więc z samego rana lub popołudniami, w formie deseru, który oznacza chwilę na relaks. Pijemy ją być może z ulubionego kubka, być może z kropelką śmietanki, a być może z kardamonem lub z odrobiną cukru.

Kawa obok herbaty jest najbardziej rozpoznawalnym napojem świata. Powstały o niej piosenki, wiersze i złote myśli. Ratuje projekt „na wczoraj”, wynik egzaminu, na który, by się przygotować, trzeba poświęcić nie jedną noc, a także nastrój i sytuację.

Smakuje zawsze, bez względu na to, czy jest pita z termokubka w metrze, w drodze do pracy, z wykwintnej porcelany podczas miłego spotkania czy też z podróżnego kubka, gdzieś na górskim szlaku.

Kawa – czarna, parzona, rozpuszczalna, ze śmietanką i cukrem lub bez. Dla wielu – królowa wszystkich napojów.

Jako, że już za pasem Światowy Dzień Kawy, a trudno sobie wyobrazić, by celebrować go inaczej niż kubkiem aromatycznej kawy, poszukamy odpowiedzi na pytanie istotne dla wielu entuzjastów tego napoju, których nie brakuje wśród stomików. A mianowicie: czy stomik może pić kawę? A jeśli tak, to o czym powinien pamiętać?

Kawa to więcej wad czy zalet?

Nie da się odpowiedzieć na tak zadane pytanie, bo wszystko zależy od kondycji zdrowotnej pijącego, a także ilości wypijanej codziennie kawy oraz od jej rodzaju i jednorazowej dawki.

Zasadniczo kawa pita regularnie:

zwiększa poziom energii i koncentracji,
poprawia funkcje mózgu,
może obniżać ryzyko rozwoju chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera i Parkinsona,
przyspiesza metabolizm,
ze względu na antyoksydanty, może wspomagać ogólną odporność i przeciwdziałać starzeniu się organizmu,
zmniejsza ryzyko niektórych chorób, takich jak cukrzyca typu 2, choroby serca, udary oraz niektóre rodzaje nowotworów, np. raka wątroby,
zdecydowanie poprawia nastrój,
wspomaga pracę wątroby,
zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych, jak i niektórych nowotworów.

Dla równowagi, kawa (pita w zbyt dużej ilości) również:

zwiększa ryzyko bezsenności,
nasila nerwowość i lęki,
może podnosić ciśnienie krwi,
może powodować problemy żołądkowe, z uwagi na fakt, że kofeina zwiększa produkcję kwasu żołądkowego,
zwiększa ryzyko osteoporozy,
zwiększa ryzyko wystąpienia przebarwień na zębach,
zwiększa ryzyko zaburzeń trawienia i może prowadzić do biegunek,
może spowodować niepożądane reakcje w przypadku interakcji z lekami takimi jak niektóre antybiotyki, leki przeciwdepresyjne czy preparaty na nadciśnienie.

Zwykło się mówić, że wszystko co w nadmiarze może szkodzić. Także uwielbiana przez wielu kawa. Warto więc postawić na umiar, by cieszyć się jej dobroczynnym wpływem, bez ryzyka wystąpienia problemów związanych z jej „przedawkowaniem”.

Stomik i kawa

Czy stomik może być aktywnym kawoszem? Może. Co więcej, z naszych skromnych obserwacji wynika, że stomicy kawę lubią – i to bardzo, w czym utwierdzamy się podczas naszych kawowych spotkaniach organizowanych w całej Polsce. Stomicy mogą pić kawę pod warunkiem, że nie ma ku temu przeciwwskazań medycznych oraz, gdy sami nie obserwują niepożądanych efektów spożywania tego aromatycznego napoju.

Kawa, (także) na stomików działa odprężająco

...zwłaszcza, gdy pita jest w dobrym towarzystwie. I dokładnie tak samo jak u osób bez stomijnego woreczka, również stomikom poprawia ona nastrój i dodaje energii.

Dodatkowo zawarte w kawie antyoksydanty powodują, że osoby ze stomią pijące kawę regularnie mogą zwiększyć odporność swojego organizmu, co zwłaszcza jesienią jest opcją nie do pogardzenia.

Filiżanka kawy może być też pomocna w przypadku osób mających problemy z regularnością wypróżnień lub wręcz cierpiących na zaparcia. Ze względu na jej wpływ na perystaltykę jelit, kawa może pomóc w pobudzeniu ich do pracy.

Pamiętać jednak należy, że z kawą nie należy przesadzać, gdyż pita w nadmiarze powodować może z kolei biegunki.

Nadmiar kawy może przyczynić się też do powstania refluksu żołądkowego oraz zgagi, a przez wzmożoną pracę układu trawiennego i częstsze wypróżnienia – może także zwiększać ryzyko odwodnienia.

Metoda złotego środka i samoobserwacja

Umiar i umiejętność obserwacji własnego organizmu to dwie składowe dobrego zarządzania swoim samopoczuciem i zdrowiem.

Jako że nie ma ścisłej normy określającej bezpieczną ilość kawy, każdy indywidualnie powinien dopasować ją do swoich potrzeb obserwując tolerowaną dobrze ilość i nie przekraczając jej.

Zwłaszcza stoma-miłośnicy tego aromatycznego napoju powinni zwrócić uwagę, że zalecana ilość kawy w przypadku stomika zależy od indywidualnej tolerancji na kofeinę i jej wpływu na układ trawienny.

Przyjmuje się, że bezpieczna ilość kawy to 4-5 filiżanek na dobę, jednak zwłaszcza osoby z ze stomijnym woreczkiem – w szczególności posiadacze ileostomii nie powinni się tą informacją sugerować, koniecznie dopasowując pitą ilość do własnych preferencji i samopoczucia.

W przypadku stomii a zwłaszcza ileostomii, która charakteryzuje się zwiększonym ryzykiem odwodnienia, warto obserwować, jak wypita kawa wpływa na organizm i reagować na bieżąco, gdy wpływa niepokojąco.

Pamiętajmy, że #stomikmoże korzystać z życia w pełni i do syta. I to, bez względu na to, jak układa się jego dzień.

“Jeśli masz zmartwienie – napij się kawy, jeśli się cieszysz – napij się kawy.” – Martyna Wojciechowska, podróżniczka.

----------------------------------
Tekst i zdjęcia Iza Janaczek