Cze 202425
Bo właściwie… dlaczego nie? Udowadniamy tu każdego dnia, że stomik może żyć dobrym życiem, robiąc plany i z satysfakcją je realizując.
Każda aktywizacja, każda przyjemność, na jaką pozwalają sobie stomicy, to krok w kierunku normalizacji swojego życia ze stomią i krok w kierunku jej marginalizacji.
A marginalizacja stomii w świadomości osoby ze stomią polega na procesie konsekwentnego zmieniania miejsca stomii w jego życiu. Ważne, by z początkowego centrum świata stała się ona jedynie jego nieznaczną częścią. Czymś, co, jak mycie zębów, wymaga pewnej rutyny, ale nie powoduje utraty możliwości cieszenia się normalnym życiem.
Stomik może nosić się modnie
Lato, z uwagi na długie, ciepłe, słoneczne dni, jest ulubionym czasem wielu ludzi. Lato to też czas, którego wiele osób nienawidzi. Ma to ścisły związek z faktem, że latem ubieramy się lżej, wybierając odzież lekką i przewiewną, a pod taką, według wielu stomików, trudno ukryć stomijny woreczek.
Pod warstwami odzieży wiele osób ukrywa wiele smutnych historii, takich jak zbyt wiele kilogramów czy nadmierna szczupłość – która, tak jak otyłość, budzi często skrajne emocje i niestosowne komentarze. Pod odzieżą ukrywamy też pooperacyjne blizny, wybroczyny na rękach będące pokłosiem licznych iniekcji, transfuzji, wpinania portów do żywienia pozajelitowego i innych bolesnych tematów będących dla wielu codziennością, której efektami niewielu chce się dzielić, by nie wzbudzać niezdrowej sensacji.
Podobnie sprawa wygląda z woreczkiem stomijnym. Choć tu zdania są mocno spolaryzowane (i to dosłownie), to jednak większość stomików i stomiczek nie eksponuje woreczka w kusych strojach.
Stoma-moda strach
W kwestii stroju, stomicy stają się często ofiarami własnego strachu. Zakładają, że jeśli ubiorą coś jasnego lub bardziej dopasowanego, to będzie „coś widać”. Nie, nie będzie, jeśli sprytnie dobierzemy garderobę.
Latem nie trzeba się nosić w ciemnych ciuchach, choć można, gdy się lubi a nie, gdy się nie zna innej opcji. Nie trzeba też na cebulkę, zakładając dodatkowo bluzę czy sweter, zwłaszcza że temperatury rozpieszczają. Dzisiejsza oferta odzieżowa pełna jest propozycji pasujących do oczekiwań stomików i stomiczek. Jedyny problem polega na tym, by się przełamać i coś zmienić, a niestety, nie wszyscy stomicy są na taki krok zdecydowani.
Warto pamiętać, że nic samo nie drgnie, jak my nie wprawimy tego w ruch.
Stomik może nosić wszystko
...stomiczka także! I mogą to być zarówno szorty, jak i legginsy, luźne lub dopasowane bluzki, topy, spodnie, sukienki i kombinezony.
Warto zadbać tylko o fason dobrze maskujący woreczek i podkreślający to, co chcemy podkreślić :) Na taką okoliczność polecają się spodnie z wyższym stanem i z zaszewkami, które robią „zamieszanie ” wokół pasa i tym samym odciągają uwagę od wybrzuszenia, jakie jest efektem napełniającego się woreczka. Do tego warto wybrać bluzeczkę sięgającą „za stomię”, żakiecik lub luźną narzutkę, albo - idealne na lato - sukienki czy tuniki.
Najważniejsze, to dać się przekonać i uwierzyć, że stomia to nie powód, by przesiedzieć lato w domu.
Stomik może iść na plażę
A to oznacza, że może też nosić strój plażowy. W zależności od płci i preferencji będą to spodenki – wybierane przez panów oraz wybierane przez panie bikini, tankini, monokini i klasyczne stroje jednoczęściowe.
Czy stomik i stomiczka powinny pokazywać się z woreczkiem na plaży? Tu zdania są mocno podzielone, zwłaszcza wśród samych stomików.
Na pewno nie ma ku temu przeszkód, prócz blokady we własnej głowie.
Oferta strojów kąpielowych jest bardzo bogata i różnorodna. Więc zanim definitywnie powiemy sobie, że „to nie dla nas” – warto choć na nią spojrzeć.
Dla osób mających opór przed eksponowaniem woreczka idealne będą kostiumy jednoczęściowe, a dla większego komfortu pareo wiązane w pasie i zakrywające brzuch.
Idealne będą również tankini – czyli dopasowane topy i zabudowane spodenki.
W takim stroju bardzo łatwo jest ukryć stomijny woreczek.
Osoby odważniejsze i lubiące wychodzić ze swojej strefy komfortu na pewno będą się czuły dobrze w strojach dwuczęściowych, czyli w bikini. I to też jest jak najbardziej normalne. Warto jednak zwrócić uwagę nie tylko na komfort własny, ale też – komfort otoczenia. Podczas kąpieli słonecznych w bikini, warto używać worków stomijnych nietransparentnych bądź nakładać na nie specjalne, dedykowane osłonki.
Pamiętajmy, że produktywne odkłamywanie stereotypów i odkrywanie tabu nie polega na szokowaniu otoczenia, a oswajaniu go z pewną innością. Takie postrzeganie i podchodzenie do tematu może zdziałać cuda, zamieniając wrogość i poczucie obrzydzenia w nienachalne zaciekawienie i akceptację.
Panowie w kwestii strojów plażowych mają zdecydowanie mniejsze pole do popisu. Często więc ci, którzy wolą być na plaży czy kąpielisku – stoma-incognito, wybierają szorty, spodenki lub kąpielówki, ale zakładając dodatkowo także pas stomijny zakrywający woreczek i przytrzymujący go w miejscu podczas kąpieli. Bo trzeba pamiętać, że skoro my się unosimy na wodzie – woreczek też ;)
Stomia to szansa, choć niełatwa
W wielu, bardzo wielu przypadkach stomia nie ogranicza. No chyba, że tak założymy i postanowimy. Tak, brzmi to przewrotnie, ale jeśli będziemy wobec siebie absolutnie szczerzy, to być może dojdziemy do takich samych lub podobnych wniosków.
Bez względu na to, jak nisko się czujemy i jak mocno tkwi w nas poczucie krzywdy, warto próbować stworzyć do tych negatywnych myśli przeciwwagę. I zacząć robić plany. Na dobry początek – małe lub maleńkie, które da się przekuć w czyn.
Co to może być?
Internet pełen jest zdjęć ludzi, którzy się „odważyli” i eksponują woreczek nawet w wersji sauté. Czy to autentyczna forma wyrażenia siebie i pełnej zgody ze „stoma-sobą”, czy tylko siłowa próba przepracowania stomii, choć bez większego przekonania? – wiedzą tylko oni.
My sami, często, oglądając takie zdjęcia, czujemy się poganiani. Lecz mimo presji, nie umiemy tak samo i nie czujemy, że kiedykolwiek będziemy umieć.
I wcale nie musimy.
My, ludzie, pięknie się od siebie różnimy. Najważniejsze w tym „różnieniu”, to mieć poczucie, że to nasze życie i że to lato się już nie powtórzy. I co najważniejsze wcale nie musimy go przeżyć w skąpym bikini, jeśli nie czujemy takiej potrzeby.
Dzisiejsza oferta odzieżowa ma naprawdę sporo wspaniałych propozycji, w których odnajdzie się każdy, pod warunkiem, że się odważy zaryzykować i przeżyć to lato naprawdę.
Pamiętajmy, że stomik może!
Tekst: Iza Janaczek
Foto: archiwum STOMAlife