Lis 202410
Temat stomii to temat bardzo rozbudowany, a dla niewtajemniczonych lub zupełnie nowych osób z woreczkiem, może nawet wydawać się mocno skomplikowany i nie do zrozumienia. W istocie prawdą jest, że tematy związane ze stomią i jej pielęgnacją potrafią zaskoczyć, nierzadko nawet osoby już mające doświadczenie w życiu z woreczkiem.
Warto tu jednak podkreślić, że nie taka ta stomia straszna, jak by się mogło początkowo wydawać. Wystarczy odrobina czasu i cierpliwości, by zrozumieć rządzące nią mechanizmy.
Jednym z zagadnień, jakie często martwią stomików, jest wielkość stomii i – tej wielkości zmienność.
Usystematyzujmy więc ten temat.
Stomie różnią się od siebie kształtem i wielkością. Okrągłe guziczki to urostomia i ileostomia, nieco podłużny, eliptyczny guziczek – to kolostomia.
Krótko po operacji
Stomia – każda bez względu na jej specyfikę i miejsce wyłonienia w pierwszych dniach po operacji jej wyłonienia będzie obrzmiała i specyficznie pulsująca. Pamiętajmy, że w pierwszych dniach wokół niej znajdować się będą szwy, które z czasem zostaną usunięte, ale do tego czasu stomia będzie większa i miejsce wokół niej mocno tkliwe.
Wraz z upływem czasu stomia zacznie się obkurczać, co dziać się będzie także po zdjęciu szwów.
Pamiętajmy, że wyłonienie niewielkiego fragmentu jelita na zewnątrz ciała i przyszycie go do skóry brzucha to nowa sytuacja dla organizmu. I musi się do niej przyzwyczaić.
Z czasem, po kilku tygodniach stomia obkurczy się, opuchlizna zejdzie, a pooperacyjna rana zagoi. Wszystko wróci do równowagi.
Obkurczanie się stomii i ustępowanie opuchlizny zdecydowanie przyspieszy po usunięciu szwów znajdujących się wokół stomii. Jednak jeszcze przez jakiś czas będzie się ona „układać” i modyfikować, by finalnie uzyskać swój już „stały rozmiar”.
Stały – ale jednak nie do końca. Co to oznacza w praktyce?
W tym miejscu warto podkreślić, że stomia po obkurczeniu się po operacji przyjmie co prawda pewną wielkość – niemniej, w obrębie tej wielkości będzie wciąż pracować, co skutkować może małymi wahnięciami w jej wyglądzie i wielkości. Stomia będzie się więc zmniejszać i „lekko chować / wypłaszczać” podczas bezruchu lub podczas leżenia na plecach lub powiększać i odrobinę nabrzmiewać podczas wydalania treści (czyli podczas pracy).
Skąd takie zmiany i czy powinny niepokoić?
Lekkie chowanie się stomii podczas bezruchu i analogicznie - jej powiększanie podczas pracy, to rzecz jak najbardziej normalna i nie powinna stresować. Jeśli jednak dzieje się coś, co wykracza poza te normy i stomia w opinii osoby z woreczkiem budzi niepokój – należy fakt ten zgłosić i zapytać o zdanie osoby kompetentnej i znającej temat zawodowo, czyli – lekarza, pielęgniarki stomijnej lub stomijnej opiekunki.
Nie każda zmiana wyglądu stomii to zmiana fizjologiczna, dlatego każda niepokojąca sytuacja powinna być przez osobę ze stomią bądź jej otoczenie – zgłaszana i konsultowana.
Zakładając jednak, że mówimy o zmianie fizjologicznej, stresować nie powinno zmniejszanie się stomii podczas leżenia na plecach ani jej nieznaczne powiększanie podczas wydalania treści.
Zmiany te wynikać mogą z naturalnego ruchu jelit i zmian w ciśnieniu wewnętrznym, gdy stomik zmienia pozycję ułożenia ciała. Taka sytuacja pojawia się najczęściej u osób z krótkim stoma-stażem – w pierwszych miesiącach po operacji. Ma to związek z „uczeniem” się przez ciało nowej sytuacji.
Spłaszczenie (zmniejszenie się stomii) nie powinno stresować, gdy po zmianie pozycji stomia wraca do swojej wielkości. I analogicznie – to samo dotyczy redukcji jej objętości po ukończonej pracy. Jeśli te, nazwijmy to „wychylenia poza stoma-normę”, utrzymują się i nie wracają do ustalonej równowagi, zdecydowanie należy problem ten skonsultować ze specjalistą.
Stomia istotnie może się powiększyć w sposób niepokojący – kiedy?
Podkreślić należy raz jeszcze, że o ile wiele przypadków zmian wielkości stomii to niestresujące sytuacje wynikające z jej pracy, o tyle są i takie, które wymagają uwagi i konsultacji ze specjalistą
W sposób niepokojący stomia może powiększyć swoją objętość z kilku powodów.
Jakich?
Najważniejsze to pytać i reagować, gdy coś stresuje
Pamiętajmy, że zwłaszcza stomik ze świeżo wyłonioną stomią ma prawo wielu rzeczy nie wiedzieć i wieloma się stresować. Ma też prawo pytać, nawet kilka razy o tę samą rzecz. Dlaczego? Ponieważ na samym początku tych stoma-nowości do przyswojenia, zapamiętania i zastosowania jest cała masa. I zdecydowanie mogą się one gubić w natłoku innych, które również trzeba zapamiętać i zaimplementować. I to – w odpowiedniej kolejności i ekspresowo, bo stomia nie czeka, lecz działa.
Drodzy Przyjaciele Stomicy, nie bójcie się i nie wstydźcie pytać. Nie jest wstydem czegoś nie pamiętać, a pytając uniknąć możecie wielu niepotrzebnych stresujących sytuacji bądź nawet komplikacji.
Zwłaszcza na początku swojej stoma-drogi macie prawo czegoś nie wiedzieć, nie pamiętać czy z jakąś emocją przesadzić. Tylko przez dociekanie i dopytywanie można zweryfikować i usystematyzować sobie wszystko to, co dotyczy stomii. Macie więc prawo to robić, a stomijna pielęgniarka, opiekunka czy też lekarz prowadzący ma obowiązek Wam tej odpowiedzi udzielić – choćby drugi czy trzeci raz.
Zajrzyjcie również do naszej facebookowej grupy wsparcia – to skarbnica wiedzy absolutnie praktycznej, czyli takiej, która przekazywana jest wprost przez samych stomików.
I pamiętajcie – o ile nie wszystkie stomie są książkowe i bezproblemowe, o tyle – nie wszystkie są problemowe i wymagające szczególnej opieki.
Stoma-strach z reguły ma wielkie oczy. Znika on, gdy stomię się zrozumie i nauczy odczytywać wysyłane przez nią sygnały.
Aby to było możliwe, trzeba odrobiny czasu, cierpliwości oraz empatycznych i znających temat stomii – ludzi.
Jesteśmy tu dla Ciebie
Drogi Stomiku, jeśli borykasz się z nowymi dla siebie tematami. Jeśli wciąż nie rozumiesz i nie potrafisz zapamiętać tych wszystkich nazw, kolejności i rutyny, skontaktuj się z nami. W ramach Fundacji na terenie całej Polski działają Wolontariusze, którzy wprowadzą cię w temat stomii spokojnie, cierpliwie i w dobrej atmosferze, rozumiejąc jak nikt inny, z czym się zmagasz.
Skąd taka pewność? Ponieważ wielu wolontariuszy to stomicy – czyli to osoby, które były kiedyś w takiej samej jak Ty sytuacji.
Zapraszamy do kontaktu. Zarówno telefonicznego, jak i w naszych social mediach. Stomia może przestać przerażać. Wystarczy, że się ją zrozumie. Jeśli potrzebujesz w tym temacie pomocy – jesteśmy tutaj i chętnie Ci jej udzielimy, odpowiadając na każde stoma-pytanie.
Tekst: Iza Janaczek
Zdjęcia: archiwum Fundacji STOMAlife oraz pixabay