Motywacja – i czy zawsze „chcieć to móc” znaczy móc, choć tak naprawdę to wcale się nie chce

CHCIEĆ TO MÓC. No I fantastycznie. Zacna to maksyma. Taka lapidarna, pełna wyrazu i od razu nadająca kierunek działania. Gdzie haczyk? Jest w zasadzie tak samo mocarna jak i krótkowzroczna.W swej prostocie zakłada bowiem, że nie ma rzeczy niemożliwych, bo zawsze wszystko się chce. Narzucając pewien imperatyw, tok myślenia i działania nie uznający innych opcji … Dowiedz się więcej

Życie to jest bajka. Kto mówi, że jest inaczej opowiada bajki

Życie to nie bajka… Konia z karocą temu, kto nigdy nie słyszał takiego zdania w kontekście tego, że jest źle a bywa jeszcze gorzej, i kto twierdzi inaczej, to bajki opowiada. „Życie to nie bajka” to fraza, którą słyszeliśmy nie razi sami często powtarzamy sobie w myślach, gdy chcemy zamortyzować kolejny kopniak od losu.Powtarzamy ją … Dowiedz się więcej

Ciało i jak je zaakceptować gdy często nawet go nie znamy a tym bardziej nie za bardzo lubimy

Czasami boli, czasami chcielibyśmy, by zniknęło. Lub, by było inne. Ładniejsze, seksowniejsze, gładsze, jaśniejsze, bardziej opalone, zdrowsze, bez woreczka. Inne. Po prostu. Nie nasze. Nie moje… Inne. Ciało to ważny temat i internet „lubi to”. Wiedzą to wszyscy.Dlatego mówi się o nim z każdej perspektywy. W pierwszej, drugiej i trzeciej osobie. Jest punktem wejścia do … Dowiedz się więcej

Święty spokój – rzecz tak tania, że wręcz bezcenna… O świętym Graalu inaczej

Żyjemy w czasach, gdy mamy nieograniczony dostęp do wszystkiego, do czego może mieć człowiek w ogóle. Dosłownie. Choć, oczywiście, wszystko zależy od wyobraźni a także od chęci i determinacji oraz możliwości, potrzeby i – zasobności portfela. Uśrednijmy te dane, tak, by zakres dostępny był dla statystycznego człowieka. Ani starego, ani młodego. Nie biednego i nie … Dowiedz się więcej

Mówimy „banan” i widzimy banana, mówimy „samotność” i drzew spoza lasu nie dostrzegamy… O dniu bez telefonu inaczej

Gdyby się udało zwizualizować „samotność”, to co byśmy zobaczyli?… Myślimy: „banan” – zamykamy oczy i widzimy banana, albo całą kiść lub nawet drzewo z mnóstwem owoców.Albo: „choinka” i od razu w głowie rozlega się któraś z kolęd, a przed oczyma pojawia się radośnie ustrojone drzewko…Myślimy „samotność” i co widzimy?… Dla wzmocnienia efektu można zamknąć oczy. … Dowiedz się więcej

Czy życie jest jak pudełko czekoladek, jak malina czy jak dzika róża? Słów kilka o tym, że jest po prostu życiem…

Dziś dzień czekolady. Światowy, czyli jeszcze ważniejszy niż nasz, taki zwykły, lokalny. Czekolada kusi, zniewala i powoduje, że jakoś łatwiej, choć przez chwilkę, gdy przez większość czasu ciężko…Dlaczego po nią sięgać? Bo jest i smaczna i zdrowa. Oczywiście nie w nadmiarze. Wszak to, co w nadmiarze to już z czasem ani słodkie ani zdrowe. Co … Dowiedz się więcej

JESTEM – słówko, z wielką mocą ale wciąż zestawiane ze słowem pomocniczym – o metkach i nalepkach

JESTEM. Małe słówko wyrażające wszystko. Dla uproszczenia i uściślenia dodajemy do niego określenia mające przybliżyć to, kim jesteśmy. Przedstawiając się mówimy: jestem Iza, Julita, MaciekOkreślając bliżej dodajemy: jestem kobietą, mężczyzną albo Francuzką. Mówimy również jestem podróżnikiem, kucharzem, prawniczką, architektem W mediach społecznościowych dodajemy jeszcze, choć nie do końca rozgryzłam w jakim celu: jestem podekscytowana, jestem … Dowiedz się więcej

Urodziny – kiedy choć są „ente” stają się pierwszymi?

„Zrozum to, co powiem, spróbuj to zrozumieć dobrze”… Jak życzenia najlepsze te urodzinowe…” śpiewał Krzysztof Myszkowski z SDM…Dlaczego te urodzinowe życzenia są takie ważne? Dlaczego tak istotne są same urodzimy, że traktujemy je wyjątkowo i odświętnie? W sumie trudno powiedzieć, dlaczego w sposób często głośny, huczny i zabawowy oznajmiamy światu, że znów się postarzeliśmy. Że … Dowiedz się więcej

Majowe dywagacje o czasie i jego nieprzekupnej naturze, czyli – czerwcu, przybywaj, jesteśmy gotowi!

Trudno przecenić zbawienną moc spacerów… I czasu, gdy nie liczy się nic, tylko polna droga, beztroski świergot ptaków, trawa pod stopami i błękit nad czołem… To chyba jedyny taki moment, gdy czas jednocześnie pędzi i stoi w miejscu. Spróbujcie sobie to tylko Drodzy, Kochani wyobrazić… Maj się w końcu ogarnął. Jest wspaniale. Dokładnie tak, jak … Dowiedz się więcej

„Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy”, czyli kiedy ruch to zdrowie, a kiedy niekoniecznie

Kto choć raz nie słyszał lub nie nucił, jednego z najwspanialszych dzieł Marka Grechuty, którego słowa wielu powtarza jak mantrę, zaklinając rzeczywistość : „Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy”? W podobnym tonie wybrzmiewał gitarowo Kaczmarski: „A ty siej. A nuż coś wyrośnie;ty – … Dowiedz się więcej

Matematyka – królowa nauk i jak jej nie używać w życiu codziennym

My ludzie lubimy matematytkę. Nawet bardzo i nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Mimo, że dla wielu była sennym koszmarem, ktory należało zdać i zapomnieć, na co dzień chołubimy ją i z jej dobrodziejstw korzystamy. Czy w dobrej wierze? Aaaa…. To już zupełnie inna para kaloszy. Jak taka znajomość matematyki ma się do życia … Dowiedz się więcej

Marzenia, te małe i te duże i te całkiem zwariowane. Dlaczego są takie ważne?

Janka marzyła, by mieć dobry dom. Taki, jaki ma Aśka, jej przyjaciółka. Tam wszyscy spotkają się przy stole przy kolacji a w weekendy przy śniadaniach i przy obiedzie też. Aśka rozmawia z rodzicami o wszystkim. Żali się, chwali i radzi, gdy sama nie widzi żadnych dobrych opcji. Dom Aśki tętni życiem i muzyką. W domu … Dowiedz się więcej

Matura – czy to naprawdę egzamin „dojrzałości” czy tylko zwykła semantyka?

Maj – miesiąc kojarzący się ludziom z przebudzeniem sensu. Z nowymi szansami, z częstszym odpoczynkiem i błogim nic-nie-robieniem. Taaak… powiedzcie to Drodzy, Kochani, wszystkim maturzystom 🙂 To, co jednym kojarzy się z najpiękniejszym czasem w roku, im z ostatnią prostą i hektolitrami kawy albo i czegoś innego, czego, warto tu podkreślić, nie pochwalamy ani trochę! … Dowiedz się więcej

Wsiąść do pociągu… Byle jakiego i patrzyć jak wszystko (co złe) zostaje w tyle

Dla Julity to był dzień jak co dzień w Polsce późną jesienią. Przeraźliwie zimno, szaro, lało, wiało i potem znów lało, prawie już w poprzek. Jechała na ważne spotkanie, czytaj, na kolejną wizytę w „gmachu beznadziei ogłaszanej beznamiętnie i zdawkowo”. Po drodze bezlistne drzewa wyginały się w jakimś makabrycznym tańcu. Sceneria i pogoda zsynchronizowała się … Dowiedz się więcej

Wiosna, ach to Ty! Czyli o tym, że każdy moment jest dobry na plany, niekoniecznie wiosenne

Początki były trudne. Nawet bardzo. Pani Wiosna złapała jakiś totalny niedoczas i w dniu planowanej corocznej wizyty w Polsce… zaspała, spóźniła się na pociąg lub może rączy rumak zwichnął nogę i nie był zdolny do szarży na zimę… Trudno powiedzieć, co było powodem. Łatwiej określić jaki był efekt, a efekt tej zwłoki był taki, że … Dowiedz się więcej

Lepiej płakać w Rolls-Royce niż być szczęśliwą na rowerze

„Lepiej płakać w Rolls-Royce niż być szczęśliwą na rowerze” – to słowa Patrizii Gucci, żony TEGO Gucciego. Czy jako żona spadkobiercy modowego imperium była szczęśliwa? Trudno oceniać. A może jako wdowa po człowieku, którego zleciła usunąć z tego świata? – jeszcze trudniej. Patrizia nie zgodziła się na przedterminowe zwolnienie z więzienia, bo to by oznaczało, … Dowiedz się więcej

Chcieć to móc – o tym, dlaczego Osioł ze Shreka nie mógł być rumakiem. Nasze własne Everesty

„Chcieć to móc”, mówi słynna maksyma. Mniej więcej tak samo trafiona w ocenie sytuacji jak to, że cukier krzepi 😉 My ludzie lubimy w ładne teksty. Najlepiej w krótkie, obrazowe i od razu z podpowiedzią – jak żyć. I całe szczęście, jeśli trafiamy na te naprawdę mądre i budujące. Gorzej, jak na krzywdzące stereotypy. To … Dowiedz się więcej

Pomarańcze, wytrych i wybór. O krętej drodze do właściwych decyzji

Jestem z pokolenia, które pamięta, że kiedy tylko owoce te rzucano do sklepów, to wzięcie miały jak, równie egzotyczna, kawa. O tym, że będą dostępne w sklepach, informowano w głównych niusach. Do Polski w latach 80-tych trafiały głównie te z Kuby. I to nic, że kubańskie cytrusy były kwaśne i włókniste, ważne, że naród na … Dowiedz się więcej

Złe miłego początki, przez toi toi do spokoju ducha

Kiedy sięgam pamięcią w czasy sprzed stomii, widzę przeważnie toalety. W Krakowie, w Rzymie, w górach Stołowych. W teatrze, kinie, w ulubionej knajpce i hipermarkecie… Jak przez mgłę pamiętam krajobrazy, zdarzenia, ludzi, ale już gdzie były czynne WuCetki – owszem i to całkiem wyraźnie. Skromny toi toi’e w Dolinie Będkowskiej. Wypasiona toaleta publiczna w Monako. … Dowiedz się więcej

Dlaczego tulipany są jak ludzie i dlaczego chyba lepiej być tulipanem niż różą

Przyznam, że nie do końca potrafię pojąć fascynację kwiatem róży i fakt, że właśnie do niego przyrównuje się, zwłaszcza – płeć piękną. Angielska róża – to o kobiecie w ogóle, różane policzki, skóra jak płatki róży… Hmmm…. A kolce? Ktoś? Coś? Czy nie ma tu o czym wiele gadać, by nie zgrzytnęło? 😉Dlaczego nie ma … Dowiedz się więcej

Pomidorowe love. Pomidor – afrodyzjak, uważany za truciznę. Kulka mocy, czasami oznaczająca nowy początek

Uwielbiamy je za wszystko. Za wygląd, kolor, kształt, smak i za to, że te najsmaczniejsze oznaczają, przyjście ciepłego, wspaniałego polskiego lata. POMIDORY 🙂 Ponoć pochodzą z Ameryki Południowej. Wraz z wzrostem możliwości przemieszczania się trafiły kolejno do Ameryki Środkowej a przez nią i do Północnej. Do samej Europy przywędrowały w wieku XVI, wraz z hiszpańskimi … Dowiedz się więcej