strefa-komfoertu-OKOK.jpg

Strefa komfortu - i dlaczego lepiej w niej co najwyżej bywać niż do cna - tkwić

  31-07-2024 przez Iza Janaczek

„Powinna pani wyjść ze swojej strefy komfortu”, usłyszałam dawno, dawno temu, gdy bałam się podjąć decyzję o leczeniu ostatniej szansy, które miało dać mi szansę "ucieczki przed stomią".
Zapiekło jak diabli.
Ale jak to? To żadna „strefa komfortu”, to zwykły mało finezyjny strach o to, co jest po drugiej stronie mostu, której de facto, zupełnie nie znałam, a która naszpikowana była srogimi skutkami ubocznymi. Pokonanie strachu zajęło mi dwa podejścia rozłożone w czasie, choć miałam świadomość, że czas gra tu najważniejszą rolę. I choć leczenie nie zrobiło na moim organizmie wielkiego efektu wow, dało mi więcej czasu do namysłu i złapania dystansu przed kolejną ważną decyzją.

Nauczyło mnie też, że druga strona mostu nie jest taka straszna.

stomia-i-tolerancja-3.jpg

Strefa komfortu, zwana również bańką komfortu, to coś, co posiada każdy z nas. Każdy. Nie ma osoby, która nie miałaby swojej strefy komfortu. Dotyczy ona rzeczy błahych i tych całkiem serio.
Wolę czarne ciuchy, nie ubiorę niczego w pastelach.
Jak pomidorowa, to tylko z ryżem.
Wolę pisać niż rozmawiać.
Wybieram życie w toalecie niż stomię, o której nic nie wiem, ale słyszałam, że jest straszna…

strefa-komfoertu-5.jpg

No właśnie – strefa komfortu, choćby jak była komfortowa, przypomina trochę rosiczkę, owadożerną roślinę, wabiącą swe ofiary zapachem i wyglądem, tylko po to, by je zamknąć we własnym środku i zatrzymać tam na zawsze, że użyję tu eufemizmu.

Jak w każdym przypadku, miłe bywają złego początku. Nie ucząc się poznawania nowego (makaron zamiast ryżu, pastelowy beż zamiast czerni, stomia zamiast wiecznego życia w bólu) tkwimy po stronie mostu, którą znamy na pamięć. I choć czasami strona ta nie oferuje nic nowego, a wręcz przeciwnie, tę stronę znamy i już. Nie ma co ryzykować zmian, które nie wiadomo co przyniosą..

Ale w sumie, to – dlaczego?

Czego się tak bardzo boimy? W przypadku ryżu zamiast makaronu, pasteli zamiast czerni i lodów owocowych zamiast czekoladowych sprawa jest prosta – strefa komfortu to zwykłe, wygodne przyzwyczajenie, które trzyma nas w miejscu, nie motywując do poznania nieznanego.
Choć może to wybrzmieć obrazoburczo - jak się sprawa ma z tematami ważniejszymi?

Dokładnie tak samo.

Skąd wiem? Z własnego doświadczenia. ;)
I wiem też, że warto się przełamać. Warto zmienić rutynę. Odważyć się na to, czego nie znamy.

strefa-komfoertu-1.jpg

Wyjście z bańki komfortu nie jest proste. Łatwiej jest niestety spędzać życie mentalnie i fizycznie w wygodnych dresach i rozczłapanych kapciach, nie opuszczając wygodnej, znanej od lat przestrzeni, niż ubrać odświętny outfit, mniej wygodne, ale za to jak wspaniale wyglądające szpilki i znów celebrować życie, nie mając pojęcia, co się stanie, gdy zamienimy ryż na makaron, czerń na pastele, a życie w toalecie na stomię i życie naprawdę.

Gdybym się kiedyś nie odważyła, nie wiedziałabym do dziś, czym jest zapach morza niesiony ciepłym afrykańskim wiatrem lub - jak smakuje babeczka czekoladowa jedzona na szczycie Pico Ruivo,

strefa-komfoertu-3.jpg

Tkwienie w bańce komfortu jest błędem.

Bez względu na to, jak sobie tłumaczymy motywy takiej decyzji. Jednak, i tu posłużę się cytatem z cz.1. inspirującej trylogii R.P. Evansa – "Sprzedawca Marzeń" –: "rezygnacja (z dotychczasowej "komfortowej" rutyny) nie zawsze jest zła. Nie powinniśmy trwać w błędzie, tylko dlatego, że popełnienie go zajęło nam mnóstwo czasu (...)".

Dzień dobry, dobrzy Ludzie :)

** ...a zamiast szpilek można oczywiście wybrać treki ;)

strefa-komfoertu-7.jpg

Napisz komentarz
Imie:*
Komentarz: *

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Fundacja STOMAlife - administratora danych osobowych - ul. Chałubińskiego 8 00-613 Warszawa, w postaci adresu e-mail na potrzeby otrzymywania powiadomień ze strony stomalife.pl

* Pola wymagane
Napisz odpowiedź
Imie:*
Komentarz: *

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Fundacja STOMAlife - administratora danych osobowych - ul. Chałubińskiego 8 00-613 Warszawa, w postaci adresu e-mail na potrzeby otrzymywania powiadomień ze strony stomalife.pl

* Pola wymagane
Znajdź nas na
Znajdź nas na
Znajdź nas na