Znacie to uczucie, gdy świat woła do nas: DZIEŃ DOBRY! A nasze wewnętrzne echo odpowiada z przyzwyczajenia: MAĆ…MAĆ…MAĆ…? Taak… Ja też :) Tak było jeszcze wczoraj, czyli srogą zimą… Dziś, to co innego :) Dziś to przecież 21...