Lubię wyjeżdżać. Zawsze lubiłam. I tak naprawdę, destynacja nie miała nigdy większego znaczenia. To mogły być zupełnie lokalne wycieczki. Mogły też być wyprawy daleko poza te kryteria. Świadomie i realnie zaczęłam rozwijać tę...
Jako, że żyjemy w czasie, gdzie wszystko jest w zasięgu kciuka ja sama również korzystam z przywileju usprawniania sobie życia gestem dłoni i - ruchem palca ;) Choć, nie powiem, z nostalgią wracam myślami do czasów, w których, by się...