Czy to przypadek, że w okolicach nadejścia wiosny mamy w kalendarzu dwa piękne i motywujące święta, które w zestawieniu z rzeczywistością zdecydowanie nie wytrzymują porównania z rzeczywistością? W świecie...
Początki były trudne. Nawet bardzo. Pani Wiosna złapała jakiś totalny niedoczas i w dniu planowanej corocznej wizyty w Polsce... zaspała, spóźniła się na pociąg lub może rączy rumak zwichnął nogę i nie był zdolny do szarży na zimę... Trudno...
Znacie to uczucie, gdy świat woła do nas: DZIEŃ DOBRY! A nasze wewnętrzne echo odpowiada z przyzwyczajenia: MAĆ…MAĆ…MAĆ…? Taak… Ja też :) Tak było jeszcze wczoraj, czyli srogą zimą… Dziś, to co innego :) Dziś to przecież 21...