Jajko- jeść czy nie jeść

Autor: Katarzyna Błażejewska- Stuhr

 

Jajko – jeść czy nie jeść

Mój pradziadek w wieku dziewięćdziesięciu czterech lat trafił do szpitala na OIOM. Lekarz zadecydował, że trzeba mu wstawić rozrusznik. Mój tata poszedł go odwiedzić i przyniósł jakieś zdrowe i lekkie jedzenie – owoce, jogurcik, bułeczkę. Dziadek był bardzo niezadowolony.

‒ To na co masz ochotę? – spytał mój tata.

‒ Jak to?! Jajka na twardo! – wykrzyknął pradziadek, który każdy dzień zaczynał od jajek, miał je również często przy sobie, w torbie, ugotowane na twardo.

‒ W tym stanie, na tym oddziale, to może nie byłoby najlepsze… – próbował oponować tata.

‒ Zdrowia to ja mam dosyć! Nie potrzebuję zdrowia. Potrzebuję jajek!

Takie zwykłe jajo… kontrowersji budzi, co nie miara. Pamiętam, że kiedy byłam na początku studiów, wbijano nam do głowy, że maksymalnie można zjeść dwa w tygodniu i koniec. Nie wolno więcej, bo spowoduje to zawał i udar, olbrzymi cholesterol i nie wiadomo co jeszcze. Wierzyłam w to bardzo. Przecież tego uczono nas na żywieniu klinicznym. Bo z kolei na towaroznawstwie mówiono inaczej – jajko najzdrowsze, esencja życia, ma wzorcowy skład aminokwasowy – pokarm idealny. Również wierzyłam.

Przy okazji akcji Slow Foodu na temat jajek poznałam hodowców kur. I dopiero tam mi się wszystko wyjaśniło. Jajko jajku nie równe! Jajko jest tym, co zjadła kura i w jakich warunkach żyła. A kura może żyć dobrze lub źle. Więc jajka mogą być dobre i złe. I dość łatwo je rozróżnić.

Na skorupce jajka znajduje się kod. Pierwsza cyfra tego kodu mówi nam o tym, jak kura, która jajo zniosła, żyje. Czy ma dużo wolności, chodzi sobie spokojnie po trawce, je ekologiczne ziarenka i grzebie pazurami w ziemi, wygrzewając pióra w promieniach słońca – jajka tej kury są oznaczone cyfrą 0. Czy może jajko pochodzi od kury zamkniętej w maleńkiej klatce, której obcina się dziób, żeby nie zrobiła sobie krzywdy, kiedy będzie drapała swoją swędzącą skórę. Która nie oddychała świeżym powietrzem i cierpiała od dnia narodzin – jajko od tej kury oznaczone jest cyfrą 3.

Jajka od kur:

0 – hodowanych ekologicznie,

1 – z wolnego wybiegu,

2 – z chowu ściółkowego,

3 – z chowu klatkowego.

Oczywiście, wskazać można różnicę w cenie. Jeżeli jednak traktujemy jajko jako źródło niemal wszystkich składników odżywczych, to wyjątkowo ważne jest, aby były one dobrej jakości. O białku jajka mówimy, że ma ono wzorcowy skład aminokwasowy ‒ zawiera wszystkie aminokwasy, których nasz organizm nie jest w stanie samodzielnie wyprodukować w odpowiednich dla nas ilościach.

Biorąc pod uwagę ilość wartości odżywczych w porównaniu z masą i kalorycznością jajek, śmiało można powiedzieć, że są małokaloryczne.

Ponieważ jajko ma zapewnić wszystkie niezbędne składniki dorastającemu zarodkowi, jest przebogate w witaminy: A i jej prowitaminę β – karoten; witaminy E, D i K oraz B2 i B12 oraz kwas pantotenowy. Jajka są również źródłem bardzo dobrze przyswajalnych składników mineralnych: fosforu, potasu, wapnia, żelaza i magnezu. W żółtku jest luteina, która zapobiega zwyrodnieniu plamki żółtej i poprawia widzenie, oraz chroni oczy przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB.

Jedzmy jajka pochodzące od szczęśliwych kur – nie oszczędzajmy i traktujmy je niemal jak suplement diety.

Oszustwa czy może fałszerstwa, czynione przez niektórych producentów żywności są niekiedy wręcz zadziwiające. Jajka są celowo brudzone ściółką, wytłaczanki wypełniane są słomą, a na ich wieczkach zobaczyć możemy zdjęcia niemal uśmiechniętych od ucha do ucha kur na zielonej trawce – przy czym wewnątrz wytłaczanki widzimy cyfrę 3 na początku kodu.

Kolor skorupki czy żółtka również nie jest żadnym wyznacznikiem świadczącym o jakości jajka. Pewien hodowca kur pokazał mi próbnik rozdawany przez producenta pasz, gdzie, jak w próbniku kolorów farb ściennych, prezentowane były kolory skorupek i kolor żółtka, jakie można uzyskać po odpowiednim zmieszaniu paszy z dodanymi do niej barwnikami.

Jajka mogą powodować nieprzyjemny zapach ze stomii, co można zneutralizować chociażby łącząc je w posiłkach z natką pietruszki – która jako świetne źródło witaminy C zwiększy wchłanianie żelaza z jajek.

Znajdź nas na
Znajdź nas na
Znajdź nas na